Fatoumata Diawara – kolejna gwiazda z Mali na WrocLove Fest 2018!

Fatoumata Diawara, jedna z najważniejszych reprezentantek sceny world music, wokalistka i aktorka filmowa z Mali wystąpi 24 czerwca we wrocławskiej Synagodze Pod Białym Bocianem! Jedyny w Polsce koncert fascynującej afrykańskiej diwy będzie częścią WrocLove Fest 2018 odbywającego się okazji Święta Wrocławia. Swój udział w tym festiwalu potwierdziła wcześniej najwybitniejsza gwiazda malijskiej sceny – Oumou Sangaré, która wystąpi we Wrocławiu 21 czerwca. Wielbiciele world music powinni zaplanować początek wakacji właśnie w stolicy Dolnego Śląska!

Urodzona w 1982 r. artystka wyjechała z Mali w wieku kilkunastu lat, by spróbować sił jako aktorka we Francji. Zadebiutowała w La Genèse Cheikha Oumara Cissoko, wystąpiła w licznych filmach, m.in. słynnym Sia, le rêve du python Dani Kouyaté’a. Współpracowała też z teatrem ulicznym Royal Deluxe i próbowała swoich sił w musicalu (grając główną rolę w "Kirikou i Karaba"). Zanim zdecydowała się nagrać solową płytę, szlifowała swój talent muzyczny u boku Oumou Sangaré, AfroCubism, Dee Dee Bridgewater czy Herbiego Hancocka. Jej pierwszy album "Fatou" został nagrany z udziałem takich gwiazd jak Toumani Diabate, wybitny perkusista Tony Allen oraz John Paul Jones z Led Zeppelin. W 2012 brala udział w trasie koncertowej Africa Express Train razem z takimi artystami jak Rokia Traore, Damon Albarn, Baaba Maal, Amamdou and Mariam, Nicolas Jaar i Noisettes, która zakończyła się wspólnym występem z samym Paulem McCartneyem.

Fatoumata Diawara po kilku latach powraca z nowym albumem skomponowanym z muzykiem Matthieu Chedid, znanym także jako -M-. Album zawiera ich wspólne, oryginalne kompozycje. „Mathieu włożył miłość i swoje doświadczenie do muzyki i kultury Mali, ja zachowałam malijską i afrykańską tradycję bluesową. Wspólnie znaleźliśmy nowoczesne brzmienie łączące zwyczaje i współczesne brzmienia afrykańskie" powiedziała Fatoumata. W październiku Diawara, wraz z afrykańska fotografką Aidą Muluneh, odbyły podróż do Etiopii i na pustynie Danakil, gdzie zorganizowały sesję zdjęciową i wideo, chwytając surowość i piękno Afryki. Większość zdjęć została wykonana na terenach kopalni soli i aktywności wulkanicznej, dzięki czemu udało się zarejestrować oszałamiające obrazy. Fascynująca i futurystyczna sceneria była idealnym połączeniem dla nowego albumu Fatoumaty Diawara.

O artystce tak pisze Aleksandra Lipczak, www.wysokieobcasy.pl:
"Kiedy miała dziewięć lat i oświadczyła, że nie będzie dłużej chodzić do szkoły, bo chce tańczyć, rodzice wysłali ją do ciotki w Bamako (stolicy Mali). Tam wypatrzył ją znany reżyser, który zaproponował jej główną rolę w filmie o dziewczynce rzucającej wyzwanie przeznaczeniu. Film okazał się gigantycznym sukcesem, a ona stała się gwiazdą. (…) W 2011 roku płyta ”Fatou” została okrzyknięta najlepszym debiutem na scenie world music od lat. Dzisiaj Fatoumata z nieodłączną gitarą jest międzynarodową gwiazdą, ale nie zapomina, skąd pochodzi. A pochodzi z kraju o największym zagęszczeniu muzycznych fenomenów na świecie. To tutaj, w kraju griots, czyli tradycyjnej kasty muzyków – doradców rządzących i strażników przekazywanej ustnie historii – urodził się ”bóg afrykańskiego bluesa” Ali Farka Touré. Stąd pochodzi gwiazdor sceny etno albinos Salif Keita, tu nagrywają swojego hipnotyzującego pustynnego rocka Tuaregowie z zespołu Tinariwen i tu żyje Oumu Sangaré – najwybitniejsza współczesna diwa Afryki o zmysłowym, zachrypniętym głosie. Tu odbywał się kultowy muzyczny Festiwal Pustyni, na który ciągnęły tłumy z całego świata, a w dziesiątkach klubów w Bamako co wieczór można było posłuchać na żywo najlepszej muzyki w zachodniej Afryce. (…)

Żyjąca na emigracji Fatoumata, która śpiewa prawie zawsze w języku bambara, bo mówi, że tylko wtedy naprawdę udaje jej się dotrzeć do dusz słuchaczy, jest jednym z wielu malijskich muzyków, którzy zaangażowali się w antywojenną kampanię. Najmłodszej malijskiej gwieździe w kolorowym turbanie udało się jednak coś niezwykłego. Gdy oczy świata skupiły są na Mali z powodu francuskiej interwencji w 2103 ona zebrała całą muzyczną elitę swojego kraju w jednym studiu i przekonała ją do zaśpiewania swojej piosenki. Legendarna Oumu Sangaré, popowy duet niewidomych muzyków Amadou i Mariam, mistrz tradycyjnej kory (21-strunowy instrument) Toumani Diabaté i 40 innych artystów zebranych pod szyldem Voices United for Mali wyśpiewało razem napisane przez nią wezwanie do pokoju ”Mali-ko”. ”Mali jest jak wielkie drzewo, w jego cieniu jest miejsce dla nas wszystkich” – śpiewają. Choć jeszcze żadnej piosence nie udało się powstrzymać wojny, muzycy, narodowy skarb Mali, nie mogli milczeć. ”Malijczycy na nas patrzą – mówi Fatoumata. – Stracili wiarę w politykę. Ale to muzyka zawsze dawała naszym ludziom nadzieję. Mali bez muzyki? To nie do pomyślenia!”.