fot. Przemysław Lejowski
Kilka dni temu Arab podzielił się z fanami wstrząsającą historią rodzinną. Artysta zdradził, że przez lata on i jego bracia byli ofiarami przemocy domowej. – Moja mama skończyła katować nas w 2010. 2010 – wyszedł rygorystyczny zakaz bicia dzieci. Nigdy nie podjęła się leczenia psychiatrycznego. Nie umiem trafić do niej, a dziś nie mam już sił. Ostatni raz rozmawiałem z mamą w wieku 4 lat. Od 21 lat to jakaś obca, jakby opętana osoba – pisał na Instastory artysta.
Arab zadeklarował, że opowie kiedyś o szczegółach dramatycznych wydarzeń, ale potrzebuje do tego medium, które zagwarantuje mu odpowiedni zasięg. – Resztę opowiem pewnie u Kuby Wojewódzkiego albo gdzieś, by to naprawdę miało zasięg. Myślę, że trzeba ratować dzieci, dzieci są najważniejsze, a tej patologii jest dużo w rodzinach – komentował artysta, przyznając, że chętnie napisze na ten temat książkę, a zarobione w ten sposób pieniądze przekaże rodzinie.
Pojawili się już piersi chętni na wysłuchanie opowieści Araba. Artysta opublikował na Instastory screen wiadomości otrzymanej od dziennikarza Faktu. Raper wyraził gotowość udzielenia wywiadu, ale zażyczył sobie za to honorarium w wysokości miliona PLN. – Gabryś jest faktem, a o faktach się nie dyskutuje za fryty, Ziomuś – stwierdził Arab.
