Nagrany wspólnie z Nile’em Rodgersem utwór pochodzi ze ścieżki dźwiękowej do serialu Netflixa „The Get Down” traktującego o początkach hip-hopu. Piosenka doczekała się teraz kolorowego klipu. Widzimy w nim Aguilerę z mocnym makijażem, błyszczącym strojem i dyskotekowymi gadżetami.

Gdy słuchamy tego utworu, dochodzimy do wniosku, że w takie klimaty mogłaby pójść Christina Aguilera w przyszłości. Wokalistka już raz zrobiła wycieczkę w przeszłość na dwupłytowym „Back To Basics” (2006) i wyszło kapitalnie. Czemu więc nie pokusić się o jeszcze jedną taką podróż? Na retro jest teraz popyt, a dla samej Aguilery byłaby to świetna okazja, by przypomnieć o sobie słuchaczom i odkuć się po nie do końca udanym „Lotus” (2012).