foto: mat. pras.
Rozpiska koncertowa na fanpage’u Cleo kończy się na ubiegłotygodniowym koncercie w Gorzowie Wielkopolskim. Póki co fani nie mają co spodziewać się nowych dat, ponieważ wokalistka przyznała, że jest wykończona i potrzebuje odpoczynku. – Musiałam zrobić STOP. Nie podaję wam nowej rozpiski koncertowej, ponieważ z powodu skrajnego wyczerpania październik muszę przeznaczyć na regenerację. Od stycznia zagrałam 200 koncertów i niestety organizm się wyeksploatował. Wychodząc z założenia, że zdrowie jest najważniejsze, wyciszam się i nie biegnę nigdzie. Teraz odpoczywam, „jem” sobie pyszną kroplóweczkę, zbieram siły, pomysły i dobrą energię – napisała na fanpage’u wokalistka. Cleo uspokaja fanów, że deklarując, że nie cierpi na żadną chorobę, a wyniki badań są dobre.
Cleo jest jedną z najaktywniejszych koncertowo polskich artystek. Wokalistka jest w permanentnej trasie od wiosny 2016 roku. Wraz z premierą płyty „Bastet” (wrzesień 2016) jej i tak już napięty kalendarz zaczął pękać w szwach. Artystka ma zaplanowany na październik tylko jeden koncert – w przyszłą sobotę o 19.00 ma wystąpić w lubelskiej galerii handlowej Atrium Felicity. – Mam jeszcze dwa tygodnie, żeby się wylizać, więc spokojnie będę – obiecuje Cleo.
