Kanye West zniknął z mediów społecznościowych

Który to już raz?


2018.10.08

opublikował:

Kanye West zniknął z mediów społecznościowych

fot. mat. pras.

Wygląda na to, że Kanye West ponownie znudził się mediami społecznościowymi. Po tym jak w kwietniu tego roku artysta po kilkumiesięcznej wrócił do tweetowania, zdecydował się ponownie dezaktywować profil. Podobny los spotkało jego konto na Instagramie. Cisza przed burzą? Na pewno tak. Pamiętajmy, że Kanye szykuje następcę tegorocznego „Ye”.

23 listopada do sprzedaży trafi nowa płyta Westa zatytułowana „Yandhi”. Krążek miał się ukazać już pod koniec września, tuż po występie Westa w Saturday Night Live, ale zamiast premiery dostaliśmy jedynie wiadomość o jej przesunięciu. Żona rapera Kim Kardashian-West zapewnia, że jest na co czekać.

Jesteśmy więcej niż pewni, dezaktywowanie profili jest częścią kampanii promocyjnej przed premierą „Yandhi”. Oczywiście pamiętamy także, że West upatrywał ostatnio w mediach społecznościowych przyczyny wielu samobójstw. – Niektórzy popełniają samobójstwo ze względu na zbyt małą ilość lajków. Powinniśmy móc korzystać z mediów społecznościowych bez obowiązku pokazywania, ilu mamy znajomych i ile osób nas obserwuje. Podobnie jak możemy wyłączyć komentarze, powinniśmy móc wyłączyć wyświetlanie liczby followersów, bo to obniża nasze poczucie własnej wartości – proponował Kanye.

Po tym jak Kanye wiosną triumfalnie wrócił na Twitter, na jego profilu pojawiło się sporo kontrowersyjnych wpisów, począwszy od wyrazów uznania dla Donalda Trumpa, przez propozycję zniesienia 13. poprawki do amerykańskiej konstytucji (13. poprawka znosiła niewolnictwo) aż po wyrazy wsparcia dla osób mających na koncie przestępstwa seksualne. Być może więc West uznał, że publikowane na Twitterze treści kłócą się z lansowaną przez niego ostatnio polityką miłości. Kanye ma tak silną potrzebę uczynienia świata lepszym, że zadeklarował ostatnio chęć mediacji w głośnym sporze pomiędzy Nicki Minaj i Cardi B.

Polecane

Share This