Natalia Kukulska zagraniczną korespondentką CGM.pl

Artystka relacjonuje dla nas 40 edycję North Jazz See Festivalu.


2015.07.14

opublikował:

Natalia Kukulska zagraniczną korespondentką CGM.pl

Z przystankiem w Berlinie, ale jednak własnym samochodowym transportem, ruszyliśmy sam na sam wraz z małżonkiem na North Jazz See Festival do Rotterdamu. Zazdrość zżerała nas w zeszłym roku, gdy  nasi szanowni znajomi szczycili się zaliczeniem koncertu Stevie Wondera, Lali Hathaway i wielu innych naszych wymarzonych artystów. Postanowiliśmy, że jubileuszowa – 40 – edycja festiwalu nie odbędzie się bez naszego udziału. Ponieważ jednak nie jesteśmy najlepiej zorganizowanymi turystami, za zakup biletów zabraliśmy się dość późno… na tyle późno, że okazało się, że można kupić bilet całodniowy jedynie na ostatni z trzech dni festiwalu. Ale to właśnie tego dnia planowany był występ artystki, o której koncercie marzyłam i skłonna byłabym pojechać na drugi koniec świata. Jej płyta towarzyszy mi nieprzerwanie już od ponad dwóch lat. Inspiruje, wycisza, wprowadza w lepszy wymiar…

Mowa o pani, która nazywa się Laura Mvula. Jej drugi album został nagrany z towarzyszeniem jednej z najlepszych orkiestr symfonicznych Metropole Orkest i właśnie w tym wydaniu zaprezentuje się w Rotterdamie. Zatem w ciemno zarezerwowaliśmy hotel na trzy dni trwania festiwalu, licząc na szczęście, że uda nam się kupić bilety na dwa pierwsze dni od koników (którzy śmigają w tłumie na rowerach ). W międzyczasie podczas nagrania rozmowy ze znanym Wam zapewne Arturem Rawiczem, podpytałam nieśmiało Piotrka Tarasewicza o możliwość dostania się na festiwal. W końcu CGM to poważny portal muzyczny… 😉 I padła propozycja wymiany towarowej. Piotr zaproponował akredytację, a ja w zamian relację. Dzięki tej wspaniałomyślności – udało się! Jesteśmy z Michałem Dąbrówką na North See Jazz w Rotterdamie i zbieramy nasze odczucia, myśli i może mało profesjonalne ale własne foty z tego miejsca. Relacja z pierwszego dnia już wkrótce…



Opaska z napisem „press” dodaje press…tiżu 😉



Na razie pusto, ale wieczorem trudno będzie się dopchać… no chyba, że ma się oddzielne wejście dla prasy! 😉



Problemy zaczynają, się gdy trzeba wybierać – co opuścić, by zobaczyć coś…

Polecane

Share This