Pol’And’Rock z nowymi wykonawcami w line-upie

Tym razem czas na polskich artystów.


2018.03.20

opublikował:

Pol’And’Rock z nowymi wykonawcami w line-upie

foto: WOŚP

Podczas cotygodniowej audycji „Zaraz Będzie Ciemno” w Antyradiu Jurek Owsiak ogłosił kolejne gwiazdy, które wystąpią na Małej Scenie 24. Pol’and’Rock Festivalu (wcześniej Przystanku Woodstock). Wśród ogłoszonych dziś wykonawców znaleźli się Bethel, Krzysztof Zalewski i Koniec Świata.

Tegoroczna edycja odbędzie się w terminie 2-4 sierpnia 2018 roku w Kostrzynie nad Odrą (woj. lubuskie). Na 4 scenach zaprezentuje się kilkudziesięciu wykonawców z Polski i ze świata. Wystąpią m.in. Arch Enemy, Goo Goo Dolls, Lao Che, The Inspector Cluzo, Booze and Glory, Big Mountain, Blues Pills, Balkan Beat Box oraz Gojira.

Bethel

Ponad 10 lat temu swoje pierwsze kroki na polskiej scenie muzycznej zaczął stawiać młody, grający muzykę reggae zespół Bethel. Przez cały ten czas wesoła załoga robiła ogromne postępy i wciąż wprawiała się w swoim fachu. Dwa albumy studyjne, ponad 500 zagranych koncertów w kraju i za granicą oraz występy na największych polskich festiwalach to tylko niektóre z licznych osiągnięć tej kapeli.

Zespół Bethel założony został w 2006 roku z inicjatywy obecnego lidera i wokalisty – Grzegorza Wlaźlaka. Choć w ciągu lat ich muzyka ulegała wielu przeobrażeniom i zmianom, to od zawsze oscylowała ona wokół gatunku reggae.

Bethel ma na swoim koncie dwie płyty: „Muzyka serc” (2010) oraz „Dobrze, że jesteś” (2014), która nagrana została w prestiżowym studio Custom34. Na obu krążkach usłyszeć można zarówno delikatne, bujające roots reggae, energiczne ska, a także mocne uderzenie w stylu raggamuffin. Zespół najlepiej czuje się na koncertach, podczas których bezwzględnie zaraża publiczność pozytywną wibracją. Nieobce jest im również granie w klubach. Załoga Bethel ma już za sobą ponad 500 koncertów w kraju i za granicą.

Zespół cały czas pracuje nad nowym, trzecim albumem, którego premiera będzie miała miejsce w tym roku.

Krzysztof Zalewski

Krzysztof Zalewski to multiinstrumentalista, autor i kompozytor. W 2003 roku wygrał drugą edycję polskiego Idola. Miał wtedy 19 lat. W 2004 roku, na mocy wygranego kontraktu, wydał debiutancki album zatytułowany „Pistolet”. Potem jak mówią: „zniknął”. Przez ten czas jednak cały czas był obecny na scenie, rozwijał się, szlifował warsztat. Grał m. in. w zespole Nosowskiej oraz Heyu, występował z Brodką, skomponował wraz z Budyniem piosenki do filmu „Jeż Jerzy”.

Jego drugi album studyjny „Zelig”, wydany w listopadzie 2013, po 9 latach przerwy, zawiera 10 piosenek, które są swego rodzaju pamiętnikiem z ostatniej dekady. Mimo, iż materiał oscyluje wokół tzw. muzyki rockowej, to przez wzgląd na skrajnie różne inspiracje i otwarte głowy twórców – wymykał się szufladom. Kolejnymi krążkami były „Złoto” oraz album z utworami Czesława Niemena, na którym wokalnie Krzysztofa wsparły Paulina i Natalia Przybysz. To właśnie z projektem „Zalewski śpiewa Niemena” artysta przyjedzie do Kostrzyna.

Koniec Świata

Koniec Świata po raz pierwszy zagrał na Przystanku Woodstock w 2003 roku, jeszcze w Żarach. Później jeszcze dwukrotnie wystąpili w Kostrzynie nad Odrą – na 12. i 23. Przystanku Woodstock. W tym roku spotkamy ich na Małej Scenie.

Koniec Świata to rock & rollowo – folkowa wizytówka Śląska. Od 2000 roku zagrali ponad 1000 koncertów w Polsce, a także Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Czechach, Słowacji i Ukrainie. Zespół występował na największych festiwalach, min: Przystanek Woodstock, Jarocin Festiwal, Seven Festival, Cieszanów Festival, Odjazdy. Na siedmiu albumach wydanych przez Koniec Świata, znajdziemy energetyczne utwory o miłości, rewolucji i życiu w metropolii, zawieszonej gdzieś poza czasem i szerokością geograficzną. Koniec Świata na swoich płytach umiejętnie łączy trudne tematy utworów ze zwiewnymi, wpadającymi w ucho melodiami, lecz dopiero koncerty pozwalają w pełni przekonać się o ich sile. Świetny kontakt z publicznością, śpiewającą z zespołem refreny, a nawet całe utwory, energia i profesjonalizm na scenie. To wszystko stawia Koniec Świata w gronie pretendentów do miana „głosu pokolenia” dzisiejszych dwudziestoparolatków.

Polecane

Share This