foto: Krzysztof Opaliński / Polsat
Już dziś o 20.00 na antenie Polsatu ruszy ósma edycja programu „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. Spośród wszystkich uczestników najwięcej miejsca poświęca się naturalnie Popkowi, charyzmatycznemu, ale i – delikatnie mówiąc – kontrowersyjnemu wokaliście, raperowi, fighterowi i – teraz możemy mówić to już oficjalnie – tancerzowi. Na kilkadziesiąt godzin przed pierwszym odcinkiem partnerka Popka Janja Lesar komplementowała go podczas prezentacji wiosennej ramówki Polsatu. – Ma wszystko to, co prawdziwy mężczyzna musi mieć. Jest bardzo męski, nie boi się wyzwań, dba o mnie. Jest bardzo kreatywny i emocjonalny, więc wydaje mi się, że niektórzy mogą być zaskoczeni – mówiła w wywiadzie dla WP.pl tancerka.
W rozmowie z dziennikarką Wirtualnej Polski Sandrą Hajduk Popek przyznał, że jego znajomi serdecznie przyjęli informację o udziale rapera w programie. – Wiem, że ludzie, którzy dotychczas nie oglądali „Tańca z gwiazdami”, nie mogą się doczekać mojego występu. Moi znajomi, oponenci, ludzie, którzy mówią złowrogo na mój temat. Wiem, że czekacie, aż mi się noga potknie, ale ja tam polecę jak gołąb – zapowiedział Popek.
