To było grane – 6 czerwca

Dziś o Steve Vai, urodzinach gitarzysty Korn oraz albumie "X&Y" formacji Coldplay.


2013.06.06

opublikował:

To było grane – 6 czerwca

06.06.1960 – Tajniki gitarowej wirtuozerii przekazywał mu Joe Satriani. Po latach, gdy występowali podczas koncertów w ramach projektu G3, dzielił scenę z nauczycielem, jako jego równorzędny partner. 53 lata temu na świat przyszedł Steve Vai. Muzyk, oprócz obfitującej w sukcesy kariery solowej, ma na koncie również w współpracę z takimi artystami jak Frank Zappa, David Lee Roth czy grupa Whitesnake. Niebawem, bo już 12.06, Vai wystąpi we wrocławskiej Hali Stulecia, gdzie zaprezentuje się w towarzystwie orkiestry symfonicznej.

06.06.1970 – Steve Vai jest jednym z największych idoli dla dokładnie o 10 lat młodszego Jamesa Shaffera. Popularny Munky, gitarzysta Korna, kończy dzisiaj 43 lata. Gdyby opóźnić Impact Festival o 2 dni, polscy fani z pewnością odśpiewaliby mu gromkie 100 lat. Tak może liczyć tylko na ekipę, z którą podróżuje po Europie, bowiem Korn ma dziś wolne i muzycy dopiero jutro grają na festiwalu Rock Am Ring.

                                                 

06.06.2005 – Brytyjscy recenzenci oszaleli na punkcie „X&Y”. Chyba jest w tym jakiś element lokalnego patriotyzmu, bowiem trzecia płyta Coldplay była dobrym, ale z pewnością nie genialnym krążkiem. Płyta napędzana singlem „Speed Of Sound” (brzmi to wyjątkowo dosłownie biorąc pod uwagę tytuł piosenki) szturmem zdobyła listy przebojów niemal na całym świecie, lądując na szczytach zestawień m.in. na Wyspach i w Stanach. Dla porównania na Węgrzech nie poznali się na trzecim krążku Coldplay, płyta dotarła tam zaledwie do 13 miejsca listy bestsellerów. W Polsce „X&Y” osiągnęło trzecie miejsce na liście OLiS.

                                                  

Polecane

Share This