Muzyczne kalendarium: 35-lecie „Thrillera” Michaela Jacksona

Dziś rocznica premiery najpopularniejszej płyty w historii.

2017.11.30

opublikował:


Muzyczne kalendarium: 35-lecie „Thrillera” Michaela Jacksona

foto: mat. pras.

Takie płyty jak ta przytrafiają się tylko raz w karierze. Bo choć MJ nagrał – zarówno wcześniej, jak i później – kilka niemal równie udanych krążków, to właśnie kultowy „Dreszczowiec” jest jego muzycznym opus magnum. Dziełem życia. A skoro mamy dziś 30 listopada, to znak, że najlepsze dzieło Króla Popu kończy dziś 35. urodziny!

Sesja nagraniowa. Michael Jackson z gotowym materiałem na ten album – w tym czterema autorskimi kompozycjami („Wanna Be Startin’ Somethin’”, „The Girl Is Mine”, „Billie Jean”, „Beat It”) – wszedł do Westlake Recording Studios w Los Angeles w kwietniu 1982 roku. Na nagranie krążka dostał dokładnie 750 tys. dolarów od wytwórni Epic Records. Album wyprodukował Quincy Jones, który czuwał również nad brzmieniem poprzedniego krążka Jacksona „On The Wall”.

Rekordzista. „Thriller” to najlepiej sprzedający się album wszech czasów w historii muzyki rozrywkowej. Obecnie liczba sprzedanych egzemplarzy na całym świecie wynosi ponad 100 milionów, w tym 33 miliony w Stanach Zjednoczonych (kolejne dwa miejsca to „Back In Black” AC/DC i „The Dark Side Of The Moon” Pink Floyd). W „Księdze Rekordów Guinnessa” odnotowane są jeszcze dwa inne wyniki: płyta spędziła łącznie rekordowe 37 tygodni na szczycie amerykańskiej listy przebojów „Billboard 200” oraz cały rok w pierwszej dziesiątce tej listy.

Single. Z płyty zostało wykrojonych aż siedem (!) singli: „The Girl Is Mine”, „Billie Jean”, „Beat It”, „Wanna Be Startin’ Somethin’”, „Human Nature”, „P.Y.T. (Pretty Young Thing)” i „Thriller”. Pierwszy z nich ukazał się 18 października 1982 roku, a ostatni 23 stycznia 1984 roku. Teledyskami zostały zilustrowane 3 z nich: „Billie Jean”, „Beat It” i oczywiście „Thriller”.

Teledyski. Michael Jackson był jednym z pierwszych artystów, którzy za sposób promowania swoich albumów obrali nagrywanie wideoklipów. A tytułowy utwór z jego szóstego krążka ilustrowała wręcz prawdziwa superprodukcja – 14-minutowy film w reżyserii Johna Landisa („Blues Brothers”, „Nieoczekiwana zmiana miejsc”, „Szpiedzy tacy jak my”), który wraz z Michaelem Jacksonem jest także współautorem scenariusza. Budżet obrazu wyniósł 500 tys. dolarów, współautorem choreografii był sam Jackson, a w filmie wystąpiło – w roli „zombiaków” – kilkudziesięciu tancerzy i statystów. Polska premiera teledysku odbyła się w programie „Jarmark” w Programie 2 Telewizji Polskiej i został poprzedzona ostrzeżeniem o „drastycznych scenach”, dzięki czemu autor tego tekstu… nie mógł jej obejrzeć (pozdro rodzice)!

Teksty. Pomimo lekkiego, popowego klimatu obu tych albumów, „Thriller” mówi o zupełnie innych, bardziej mrocznych tematach niż „Off the Wall”. Na przykład w „Billie Jean” MJ śpiewa o obsesyjnej fance, która twierdzi, że artysta jest ojcem jej dziecka. „Wanna Be Startin’ Somethin’” to krytyka plotek i mediów, które je rozpowszechniają. Z kolei „Thriller” jest tytułowym dreszczowcem – historią jak z horrorów klasy B, a w „Beat It” wokalista potępia gangi. Jackson mówił o tym utworze: „Chodzi o to, że nie musisz być twardy. Możesz trzymać się z dala od walki i ciągle być mężczyzną. Nie musisz umrzeć, żeby udowodnić, że nim jesteś”.

Przekaz. „Thriller” pomógł Jacksonowi przełamać bariery rasowe w muzyce popularnej, co objawiło się w spotkaniu piosenkarza z prezydentem Stanów Zjednoczonych Ronaldem Reaganem oraz częstym graniu jego kompozycji w MTV – co nastąpiło dopiero po wielu rozmowach z władzami stacji. Według „The Washington Post” album wyznaczył drogę dla innych afroamerykańskich artystów, takich jak Prince. „Time” z kolei pisał: „Jackson jest największą rzeczą po The Beatles. Jest najgorętszym singlowym fenomenem po Elvisie Presleyu. Może być najpopularniejszym czarnym muzykiem w historii”.

Reedycja. 11 lutego 2008 roku – w 25. rocznicę premiery – ukazała się specjalna edycja albumu pt. „Thriller 25”. Na płycie, oprócz podstawowych dziewięciu utworów, znalazły się (na drugim dysku) remiksy wykonane przez znane gwiazdy (m.in. Kanye West, Akon, Fergie, will.i.am) oraz jeden nieopublikowany wcześniej utwór „For All Time”. Z kolei w remiksie „Wanna Be Startin’ Somethin’” pojawiło się kilka sekund nowego wokalu Jacksona.

Artur Szklarczyk

„Jak oni samplują?”, czyli fragmenty „Thrillera” w utworach innych wykonawców

„Wanna Be Startin’ Somethin’”:
Rihanna – „Don’t Stop the Music” (2007)
Mase – „Feel So Good” (1997)
Big Daddy Kane – „Warm It Up, Kane” (1989)

 

„Baby Be Mine”:
Snoop Dogg – „Dogg Collar” (2009)
Aaliyah – „One in a Million (Nitebreed’s Mongolidic Mix)” (1997)
Obóz Ta – „Miłość Do Hip-Hopu” (2000)

 

„The Girl Is Mine”:
Ashanti – „Good Good” (2008)
Stevie Wonder – „Fun Day” (1991)
Beat Squad – „Wesoła Bryka” (2001)

 

„Thriller”:
A Tribe Called Quest – „The Space Program” (2016)
Flying Lotus – „Riot” (2008)
The Prodigy – „The Way It Is” (2004)
Public Enemy – „911 Is a Joke” (1990)
N.W.A – „100 Miles and Runnin” (1990)
Madvillain – „Do Not Fire!” (2004)
Quasimoto – „Bullyshit” (2005)
Michael Jackson – „Black or White (Remix) (1992)

 

„Beat It”:
Take That – „Aliens” (2011)
Scarface – „The Hot Seat” (2015)
Video – „Papierowy Księżyc” (2008)

 

„Billie Jean”:
Goldie Loc feat. Snoop Dogg – „Let’s Roll” (1999)
Aaliyah feat. Slick Rick – „Got to Give It Up” (1996)
Pete Rock feat. Loose Ends – „Take Your Time” (1998)
Jeru the Damaja feat. Afu-Ra – „Mental Stamina” (1994)
Black Eyed Peas – „Rockin’ to the Beat” (2009)

 

„Human Nature”:
Nas – „It Ain’t Hard to Tell” (1994)
2Pac – „Thug Nature” (2000)
Blackstreet – „Why, Why” (2003)

 

„P.Y.T. (Pretty Young Thing)”:
Kanye West feat. T-Pain – „Good Life” (2007)
Monica – „All Eyez on Me” (2002)
Memphis Bleek feat. Donell Jones – „I Wanna Love U” (2003)

 

„The Lady In My Life”:
LL Cool J feat. Boyz II Men – „Hey Lover” (1995)
Mac Miller – „Swing Set” (2009)
Daz Dillinger feat. Krayzie Bone – „Meal Ticket” (2008)

Oprac. Hirek Wrona

 

 

 

Polecane

Share This