– Byłam wtedy bardzo spanikowana. Tymczasem Beyonce przyszła – wyglądała wspaniale – i powiedziała: „Jesteś niesamowita! Gdy cię słucham, czuję się, jakbym słuchała Boga” – ujawniła Adele magazynowi „Rolling Stone”. – Wyszłam na balkon, ogarnęła mnie histeria, zaczęłam płakać. Powiedziałam: „Co zrobiłaby Sasha Fierce [alter-ego Beyonce – red.]? I w ten sposób narodziła się Sasha Carter.
Drugi człon scenicznego pseudonimu odnosi się do postaci June Carter, piosenkarki i żony Johnny`ego Casha.