foto: mat. pras.
Po rozstaniu z Bozon Records Anatom związał się z Embryo Nagrania i to właśnie nakładem tego labelu ukaże się jego planowana na ten rok płyta. Raper opublikował wczoraj premierowy kawałek zatytułowany „Nowy rok, nowy ja”. Zgodnie z tytułem artysta zaprezentował się w nim z nieco innej strony od tej, do której przyzwyczaił fanów.
Zmiana stylistyczna na ogół dzieli fanów, nie inaczej było w przypadku słuchaczy Anatoma. Tym, którzy negatywnie wypowiedzieli się o jego nowym utworze, artysta odpowiedział za pośrednictwem instasories. Raper zauważa, że te nieprzychylne komentarze, w których zarzuca mu się m.in. odejście od chrześcijańskich wartości, publikują chrześcijanie. – Był Jezus w piosenkach – był hejt. Nie ma Jezusa w piosenkach – też jest hejt. Prosty wniosek, nie da się dogodzić fanom, a ja nie jestem po to, żeby wam dogadzać, tylko po to, żeby robić swoje – mówi Anatom. Artysta zapewnił przy tym, że wciąż jest człowiekiem wierzącym, ale zaznaczył, że jest również raperem, który lubi i chce zaskakiwać swoich słuchaczy.
