Premiera „Shades of Love” w kwietniu.
Przede wszystkim pragnęłam świeżości oraz przewietrzenia głowy. Na świecie jest tyle pięknej i jeszcze nieodkrytej muzy. Wiedziałam, że ona czeka na mnie – mówi Ania Szarmach zapowiadając swój nowy album „Shades of Love”. Wydawnictwo trafi do sklepów 22 kwietnia.
Gdy robisz się starszy, zaczynasz obracać się wokół tych samych, sprawdzonych dźwięków. A przecież wcale nie chodzi o poczucie bezpieczeństwa w muzyce. Mój cel to odkrywanie nowych lądów, a muzyka to niekończący się horyzont dźwięków i brzmień. Polegając przede wszystkim na swojej wiedzy oraz intuicji muzycznej, jesteś w stanie dotrzeć do miejsca, którego jeszcze nie widziałeś. Wiedziałam, że w taką wyprawę warto wybrać się z kimś, kto ma podobne spojrzenie oraz chętnie złapie cię za rękę w tych nieodgadnionych poszukiwaniach. Kompromis stał się moim bratem gdyż za najwyższy cel stawiałam muzykę, a nie własne ego – tłumaczy artystka. Zanim przeszliśmy do nagrań i pracy, spędziliśmy kilka dni na dyskusjach dotyczących demokracji w naszym teamie, a także byliśmy zgodni i gotowi by się zmienić podług siebie nawzajem. Akceptacja i otwarte serce na wrażliwość drugiego muzyka to klucz do nowego świata muzy, w którym cię jeszcze nie było.
Nowy album Ani Szarmach był tworzony wspólnie z Maciejem Golińskim „Envee” – muzykiem, kompozytorem, producentem, DJ-em oraz z Grzegorzem „Jabco” Jabłońskim – muzykiem, producentem, pianistą i aranżerem, który jest kierownikiem muzycznym zespołu Ani oraz członkiem zespołu Poluzjanci. W nagraniach uczestniczyli: Piotr Żaczek, Robert Luty, Damian Kurasz, Katarzyna Dereń, Irena Kijewska, Maciej Kociński, Darek Plichta, Kuba Waszczeniuk. Gośćmi specjalnymi ani są Frank McComb, Marcin Wasilewski, Michał Miśkiewicz, Adam Bałdych oraz Ryszard Bazarnik.