fot. mat. pras.
Kiedy StoproRap i Arab ogłosili nawiązanie współpracy, w ciągu kilku tygodni w sieci pojawiły się klipy do trzech singli rapera. Od premiery „Pianisty ze szlugiem” minęło już jednak dziewięć miesięcy i od tego czasu nie fani nie usłyszeli niczego nowego. W sportach walki też cisza – po porażce z Piotrem Szeligą raper miał zmierzyć się z Marcinem Wrzoskiem w barwach Prime Show MMA. Artysta wycofał się jednak z walki, tłumacząc to problemami zdrowotnymi. Raper przyznaje, że nie był w najlepszej kondycji psychicznej i potrzebował odpoczynku, dlatego m.in. ograniczył aktywność w mediach społecznościowych.
– Po porażce z Szeligą miałem akurat zły okres i byłem też uzależniony od leków nasennych. W ogóle psychicznie nie byłem w formie, plus dobiła mnie przegrana z kimś, kogo nie lubię – mówi Konradowi Karwatowi z Między Seriami artysta.
Dziś Arab podróżuje między Polską i Norwegią, do której jeździ do pracy. – Tak się złożyło, że złapałem sobie fajną robotę w Norwegii. Dwa tygodnie jestem w Norwegii, a trzy tygodnie w Polsce. To mi dało odpocząć przez ostatnie pół roku. (…) W Norwegii jakoś super ciężko fizycznie się nie pracuje, ale się pracuje. Jako malarz tam pracuję – zdradził raper.
Co dalej z Arabem? Póki co twórca zadeklarował, że wraca do treningów. Czy do nagrywania również, zobaczymy.
