Artur Rojek przedstawił pierwsze gwiazdy OFF Festivalu

Mocne otwarcie line-upu.


2018.12.03

opublikował:

Artur Rojek przedstawił pierwsze gwiazdy OFF Festivalu

foto: P. Tarasewicz

Artur Rojek był gościem trójkowego „Aksamitu”, ogłaszając pierwszą pulę artystów, których zobaczymy na OFF Festivalu 2019. Na otwarcie line-upu dostajemy m.in. Daughters, czyli autorów jednej z najlepszych tegorocznych płyt „You Won’t Get What You Want” oraz Perfect Son – projekt Tomasza Bilińskiego, pierwszego Polaka, który podpisał kontrakt z kultową wytwórnią Sub Pop. W Katowicach wystąpią również The Gaslamp Killer, The Comet Is Coming, Perfect Son, Boogarins, Lebanon Hanover i projekt Bamba Pana & Makaveli, w których dyrektor artystyczny OFFa upatruje potencjalnego highlightu festiwalu.

Daughters
Potwór z Providence, stolicy stanu Rhode Island, którego istnienia nie mógł przewidzieć nawet H.P. Lovecraft – inny obywatel tego miasta – nawet w najdzikszych koszmarach. Daughters powstali na ruinach zespołu grindcore’owego i choć dziś już tak nie galopują, została im ta intensywność, nieobliczalność, granie muzyki tak, jakby za chwilę miał się skończyć świat. Album „You Won’t Get What You Want”, już uważany za jedną z najwybitniejszych płyt 2018 roku, łączy tę pasję z noise rockiem, industrialem, post-punkiem i metalem. Jak to się sprawdzi na żywo? Nie bez powodu The Dillinger Escape Plan właśnie Daughters wzięli ze sobą na pożegnalną trasę. Umarł król niech żyje król?

The Gaslamp Killer
Kalifornijczyk William Bensussen wcześnie zaczynał – już jako dzieciak organizował imprezy taneczne dla rodziny i znajomych. Kiedy dorósł, potrafi rozkręcić zabawę o globalnym zasięgu. Jest producentem, który łączy wpływy klasycznego rocka z undergroundowym hip-hopem, a wszystko to topi w psychodelicznym sosie lub wystrzeliwuje w kosmos. Na co stać The Gaslamp Killera można sprawdzić choćby na jego debiutanckim albumie „Breakthrough”, albo „A Sufi and a Killer” Gonjasufiego, który współprodukował m.in. z Flying Lotusem.

The Comet Is Coming
Nadciąga noc komety… Nie, póki co nie zaproponowaliśmy reaktywacji Budce Suflera. Ta kometa przyleci prosto z Londynu. Jeśli nas zabije to tylko po to, by wskrzesić. „Nadciąga Kometa, niesie kres życia w znanej nam formie, obwieszcza świt nowej ery. Dzięki nieuniknionemu fizycznemu zniszczeniu naszej planety powstanie przestrzeń, gdzie wszystkie pozostałości politycznej, społecznej i ekonomicznej hierarchii zostaną wymazane i przekroczone” – czytamy w oświadczeniu przygotowanym przez zespół. Brzmi znajomo? Muzyka też pozostaje pod przemożnym wpływem Sun Ra, do czego stojący na czele The Comet Is Coming saksofonista Shabaka Hutchings (również lider Sons of Kemet oraz Shabaka and the Ancestors) z dumą się przyznaje. Sam zresztą współpracował z Sun Ra Arkestra, ale wymyślił dla kosmicznego jazzu nowy napęd i – przy pomocy kolegów electro-funkowego duetu Soccer96 – wysyła go w jeszcze bardziej odległą galaktykę.

Perfect Son
Z radością witamy na OFFie nowe, interesujące polskie projekty, często też gościmy artystów reprezentujących zaprzyjaźnioną wytwórnię Sub Pop z Seattle – ale po raz pierwszy udało się te dwa aspekty pogodzić pod jednym szyldem. Tobiasz Biliński, występujący pod pseudonimem Perfect Son, jest pierwszym Polakiem, który trafił pod opiekę tej legendarnej oficyny i choć zwrócił na siebie ich uwagę jako Coldair, na zapowiadanej na luty płycie „Cast” pojawi się nie tylko nowa nazwa, ale i muzyka. Równie dobra, ale bardziej wyrazista, potężna, porywająca. Naszym przyjaciołom z Sub Popu gratulujemy świetnego wyboru!

Boogarins
W 2018 roku wydali świetny album koncertowy „Desvio Onírico”, który nie mógł mieć lepszego tytułu, bo muzyka grupy naprawdę łączy sen i odloty. Wywiedziony z epoki Tropicalismo psychodeliczny rock zyskuje w ich wykonaniu współczesnego i oryginalnego charakteru – takie rzeczy tylko w Brazylii. Ale poklask już zyskują na całym świecie, by wspomnieć trasę z Tune-yards, sesję dla KEXP czy występ na Coachella. Trudno wyobrazić sobie lepszy kontekst dla tej muzyki od ciepłego, letniego wieczoru, więc koncert Boogarins może się okazać jednym z najbardziej intensywnych doświadczeń przyszłorocznego OFFa.

Lebanon Hanover
Z jednej strony muzyka tworzona przez Larissę Iceglass i Williama Maybelline’a jest zimna i surowa, z drugiej bezbrzeżnie romantyczna. Odwołuje się do postpunkowej i gotyckiej estetyki lat 80., do Joy Division, Kraftwerk i Siouxsie and the Banshees, ale też nasączonych absyntem i opium artystów fin de siècle’u. W marcu 2018 roku ukazał się ich nowy album zatytułowany „Let Them Be Alien” – smutny, porywający, mroczny i odświeżająco odmienny od wszystkiego, co oferują dziś główne trendy europejskiej alternatywy.

Bamba Pana & Makaveli
Świat zachodniej muzyki w poszukiwaniu nowych wrażeń dawno już żuje własny ogon, na szczęście świeże źródła oryginalności wciąż biją poza Europą i Ameryką Północną. Warto zwrócić uwagę chociażby na działający od niedawna ugandyjski label Nyege Nyege Tapes, który odkrywa przed nami szalony underground wschodniej Afryki. Jedną z pereł w tej koronie jest producencki duet Bamba Pana, mistrzowie hyperszybkiej muzyki singeli, przy której bawią się getta Dar es Salaam, stolicy Tanzanii. Footwork przy tych dźwiękach wydaje się propozycją dla niepoprawnych romantyków. Do Katowic formacja przyjeżdża w towarzystwie rapera Makaveliego.

OFF Festival Katowice 2019 odbędzie się w tym roku w dniach 2-4 sierpnia, tradycyjnie w Dolinie Trzech Stawów. Trzydniowe karnety w cenie 290 zł możecie już kupić w OFF Sklepie. Cena ta obowiązuje do 24 lutego lub do wyczerpania biletów z pierwszej puli! W sprzedaży są już również bilety na pole namiotowe, w cenie 80 zł.

Polecane

Share This