Korn zapowiedział niedawno, że podczas trasy koncertowej nie będzie tankować paliwa brytyjskiego koncernu. Dla zespołu jest to forma protestu przeciwko polityce rynkowego giganta, który w głównej mierze odpowiada za niedawny wyciek ropy naftowej do Zatoki Meksykańskiej.

Teraz do bojkotu przyłączyli się panowie z Backstreet Boys. „Od zawsze byłem aktywistą w sprawach związanych z morzem. Dlatego tak ciężko mi było znieść pokazywane w wiadomościach zdjęcia przedstawiające zwierzęta całe w ropie. W ubiegłym tygodniu graliśmy w Biloxi, ludzie są tam bardzo zaniepokojeni. Poprzez ten apel chcemy wyrazić swoją opinię.”