Basia Bulat w Polsce

Kanadyjska wokalistka polskiego pochodzenia wraca do naszego kraju


2009.11.20

opublikował:

Basia Bulat w Polsce

W związku z premierą nowej płyty „Heart Of My Own” (Rough Trade) Basia Bulat przyjedzie na dwa koncerty do Polski. Te odbędą się 1 grudnia w Krakowie (Forty) i 2 grudnia w Warszawie (Kulturalna).

Wiosną 2007 r. wytwórnia Rough Trade Records wydała debiutancki album Kanadyjki polskiego pochodzenia (i mówiącej po Polsku!), zatytułowany „Oh, My Darling”. Płyta spotkała się ze znakomitym przyjęciem ze strony prasy i fanów: NPR określił singel „In The Night” jednym z najlepszych singli roku 2008, a w Spin.com mogliśmy przeczytać, że trzynaście szczęśliwych utworów z `Oh, My Darling` znakomicie reprezentuje kojący, gardłowy głos Bulat i jej talent do niebanalnego, klasycznego komponowania piosenek. Od pełnych urokliwego smutku, do przesyconych nadzieją i radością utworów, Basia przydaje swemu repertuarowi organicznego charakteru i magii, kojarzącej się z metodą Phila Spectora. Basia rozpoczynała karierę koncertową w małych klubach – dziś jej brawurowo zaaranżowane piosenki, chwytliwe melodie i głos, oryginalny i intymny, przyciągają tłumy w całych Stanach i w rodzimej Kanadzie, a jej album znalazł się wśród płyt nominowanych do prestiżowej Polaris Music Prize.

Nowy album Basi Bulat, „Heart Of My Own” powstał po roku spędzonym na trasie, która objęła kraje Europy, USA i Kanadę. Gdy przyszło do nagrywania płyty, Basia zawiesiła działalność koncertową i nowe, napisane przez siebie piosenki utrwaliła na taśmie. Wszystkie te nowe utwory powstały podczas trasy koncertowej, a nagrania ich podjął się Howard Bilerman – ten sam, który współpracował z nią przy nagraniu „Oh. My Darling” w studiu Hotel2Tango w Quebec. Co dziwne, podobno największe wrażenie – i największy wpływ na jej nowy repertuar – miało pięć dni spędzonych w Yukon. Wtedy właśnie, w Dawson City usłyszała po raz pierwszy, jak mówi, brzmienie ciszy.

Instrumentacja na „Heart Of My Own” jest o wiele bardziej zróżnicowana niż na „Oh, My Darling”, zauważa Basia. „Wydaje mi się, że chwilami jest skrajnie luźna, przestrzenna, z wielkimi chórami, a chwilami bardzo napięta z hipnotycznymi bębnami. Myślę, że udało mi się nawet stworzyć coś w rodzaju piosenki country w stylu Johnny`ego Casha”. Basia gra na cytrze, gitarze, fortepianie, organach, banjo, ukulele i basie, i oczywiście śpiewa. Na innych instrumentach grają jej brat i starzy i nowi przyjaciele. Są jeszcze instrumenty dęte i smyczkowe, które przydają całości niepowtarzalnej, podkreślającej nastrój utworów barwy.

Nowy album Basi Bulat ukaże się 26 stycznia 2010 r. nakładem Rough Trade.

Polecane

Share This