Premierę następcy krążka „4” z 2011 roku pierwotnie planowano na jesień tego roku. Niemal pewne wydaje się jednak, że artystka nie zdąży z nagraniem materiału do tego czasu. Nad nowymi piosenkami dla Beyoncé pracowali m.in. Ryan Tedder, Sia, Diane Warren i Ne-Yo. Problem w tym, że artystka postanowiła pozbyć się tych propozycji i zacząć prace od nowa.

Ne-Yo oraz producent Diplo, którego Beyoncé także poprosiła o pomoc, powiedzieli ostatnio, że artystka jest bardzo daleko od ukończenia materiału na swoją piątą solową płytę. Nie ma możliwości, aby płyta ukazała się jesienią – powiedział wprost Diplo. Producent przyznał też, że pracował nad kilkoma piosenkami dla Beyoncé. Zrobiłem na jej nową płytę dwa utwory, ale z tego co wiem, trafiły one do kosza – przyznał Diplo. Ne-Yo mówi z kolei, że artystka wciąż zastanawia się, czego oczekuje od nowej płyty.

Wokalistce przytrafił się ostatnio zabawny incydent – podczas wykonywania utworu „Halo” w czasie koncertu w Montrealu włosy Beyoncé zaplątały się w umieszczony na scenie wiatrak. Artystka niczym niezrażona kontynuowała występ, a ochroniarze próbowali w tym czasie uwolnić jej włosy. Nagranie zobaczycie poniżej.