fot. kadr z wideo
Billie Eilish szturmem wdarła się do branży muzycznej i w ciągu kilku lat (jej debiutancka epka „Don’t Smile at Me” ukazała się w 2017 roku) stała się jedną z największych gwiazd muzyki. Ogromna popularność przekłada się niestety również na masę hejtu, z którym musi się mierzyć artystka. Billie chciała odpowiedzieć krytykom filmem, który miał być wyświetlany podczas koncertów tegorocznej trasy koncertowej. Niestety, ze względu na pandemię koronawirusa wokalistka musiała odwołać koncerty, ale mimo to zdecydowała się opublikować nagranie.
Kilkuminutowe wideo „Not My Responsibility” Billie zwraca się bezpośrednio do osób atakujących ją za wygląd lub styl.
– Znasz mnie? Naprawdę mnie znasz? Masz zdanie na temat moich myśli, mojej muzyki, moich ubrań, mojego ciała. Niektórzy nienawidzą mnie za to, jak się ubieram, innym się to podoba. Nie mogę ukryć niczego, co robię, więc kiedy czuję, że się na mnie gapisz i oceniasz… gdybym tym żyła, nie dałabym rady. Czy chciałbyś, abym był mniejsza? Słabsza? Łagodniejsza? Wyższa? Czy chciałbyś, żebym się zamknęła? Czy moje ramiona cię prowokują? A może moja klatka piersiowa? Kiedy noszę to, co jest wygodne… nie jestem wystarczająco kobieca. Kiedy to zdejmę, staję się dziwką… Nigdy nie widziałeś mojego ciała, ale ciąż mnie dotykasz i osądzasz. Dlaczego? – pyta w filmie Billie.
