Cardi B: „Jeśli myślisz, że jestem pie****oną Megan Thee Stallion, to mamy problem”

Raperka publikuje materiał zza kulis klipu "Up".


2021.02.11

opublikował:

Cardi B: „Jeśli myślisz, że jestem pie****oną Megan Thee Stallion, to mamy problem”

fot. kadr z wideo

Przed tygodniem w sieci pojawiło się nowe wideo Cardi B towarzyszące singlowi „Up”. W wyreżyserowanym przez ukraińskiego twórcę Tanu Muino teledysku oprócz sekwencji na cmentarzu, o której pisaliśmy przy okazji premiery, widzimy sporo układów choreograficznych, których opanowanie wymagało od Cardi kilkutygodniowego treningu. Raperka zaprasza za kulisy prac nad teledyskiem, pokazując, jak dzielnie ćwiczy, ale przyznając także, że w pewnych momentach nie dawała rady.

Pod koniec trzeciej minuty poniższego wideo obserwujemy siedzącą po ciężkim treningu i narzekającą na stan swoich kolan.

Jeśli myślisz, że jestem pie****oną Megan Thee Stallion, to mamy problem – mówi Cardi, doceniając formę koleżanki. – To są najgorsze kolana w historii – dodaje.

Sprawdź także: Cardi B „grzebie” rok 2020 w nowym klipie

Cardi B i Megan Thee Stallion mają na swoim koncie przebojowy singiel „WAP”. Piosenka została wybrana utworem roku przez redakcję Rolling Stone’a. „WAP” – podobnie jak „Up” – znajdą się na nowej płycie Cardi. Niestety, raperka wyznała ostatnio, że mimo iż ma przygotowanych już 50 piosenek, nadal ma przed sobą trochę pracy związanej z nagraniem albumu.

Póki co nie jestem usatysfakcjonowana tym materiałem, ale jestem też zdeterminowana, by wydać płytę w tym roku – deklaruje raperka.

Cardi B z główną rolą w filmie

Obok kariery muzycznej Cardi B rozwija także swoją przygodę z branżą filmową. W 2019 mogliśmy zobaczyć ją B na wielkim ekranie w produkcji „Hustlers” („Ślicznotki”). Raperka pojawiła się wówczas u boku m.in. Jennifer Lopez, Constance Wu, Lili Reinhart czy Lizzo. Raperka miała się pojawić również „F9”, czyli dziewiątej odsłonie „Szybkich i wściekłych”, ale film zaliczył już kilka obsuw, wynikających nie tylko z pandemii, ale również innych czynników i finalnie ma trafić na rynek dopiero pod koniec maja. Wygląda jednak na to, że nie będzie to jedyny film z Cardi, jaki zobaczymy w tym roku.

W styczniu dowiedzieliśmy się, że raperka ma zagrać główną rolę w komedii „Assisted Living” (póki co brak polskiego tytułu). Artystka wcieli się w postać Amber, drobnej oszustki, która ukrywa się w domu starców, przebierając się za jedną z jego mieszkanek.

OBSERWUJ NAS NA FACEBOOKU

Polecane

Share This