Chris Brown zapomniał już chyba o tym, jak w 2009 roku pobił Rihannę. Przypomnijmy, że para pokłóciła się po jednej z imprez promujących galę Grammy Awards. Piosenkarka odkryła, że Chris Brown ją zdradza i w złości wyrzuciła jego telefon przez okno samochodu.
Jak relacjonował Brown, Rihanna próbowała go kopnąć i chciała go uderzyć. Skończyło się jednak na tym, że to jego pięści spotkały się w twarzą wokalistki. Zdjęcia opuchniętej i posiniaczonej twarzy Riri obiegły cały świat, a artystka zgłosiła sprawę na policję. Brown stał się wrogiem publicznym numer jeden. Odwróciło się od niego wiele gwiazd, a na końcu został skazany na 5 lat więzienia w zawieszeniu i zakaz zbliżania się do Rihanny. Wydawało się, że jest skończony… Tak się jednak nie stało.
Po dłuższym czasie Riri przyznała, że mu wybaczyła, pojawiły się plotki, ze para ponownie się spotyka. Po 10 latach kariera Chrisa ma się całkiem nieźle. I może dlatego Brown pozwolił sobie na niewybredny komentarz pod jednym ze zdjęć Rihanny na Instagramie.
Wokalistka opublikowała seksowne zdjęcie, reklamujące najnowsza linię bielizny swojej marki Savage X Fenty. Obok roznegliżowanej gwiazdy leży lampa.
“Chcę być tą lampą” – napisał pod zdjęciem Brown.
Rihanna nie odpowiedziała na komentarz byłego chłopaka. Zrobili to za to jej fani, którzy nie pozostawiali na nim suchej nitki.
Wyświetl ten post na Instagramie.
be the first to have this and more pieces from the @savagexfenty show now on SAVAGEX.com
