Conner Youngblood debiutuje. Posłuchajcie „Cheyenne”

“Cheyenne” to pełna swobody fuzja folkowej melancholii, subtelnej elektroniki i soulowej żarliwości.


2018.08.17

opublikował:

Conner Youngblood debiutuje. Posłuchajcie „Cheyenne”

Wielka nadzieja amerykańskiej sceny debiutuje albumem „Cheyenne”. Conner Youngblood ma niezwykły talent pisania urokliwych, lirycznych piosenek, które zachwyciły nie tylko uznane gwiazdy ale i szefów wytwórni Ninja Tune / Counter. Zapytany o swoje największe inspiracje Conner wymienia Becka, Bona Ivera i Gorillaz, zaś spośród młodej generacji twórców najwięcej łączy go chyba z Mosesem Sumneyem i Rhye. Urodzony w Dallas muzyk, z wyglądu przypominający młodego Basquiata, ukończył prestiżowy uniwersytet Yale, gdzie poza siedzeniem w bibliotece, trenował zapasy zaś wolny czas poświęcał na skateboarding.

Debiutancki album Youngblooda “Cheyenne” to pełna swobody fuzja folkowej melancholii, subtelnej elektroniki i soulowej żarliwości. Na płycie muzyk samodzielnie gra na aż trzydziestu instrumentach: od gitary i syntezatorów po harfę, klarnet czy table. Instrumenty kolekcjonuje od dawna – to najlepszy prezent jaki można mu zrobić na urodziny lub święta, choć Youngblood w poszukiwaniu okazji odwiedza też giełdy i antykwariaty. Bogactwo muzycznych środków i aranżacyjny talent sprawiają że “Cheyenne” zachwyca swobodnym, naturalnym brzmieniem i harmoniczną swobodą. Youngblood nagrywał płytę ponad dwa lata, w przerwach między pracą w studiu koncertował zaś po całym świecie. Doświadczenia zdobyte w podróżach miały wpływ na jego album, którego wydźwięk można porównać do krążka “Migration” Bonobo.

Podróże mogą być odpowiedzią dla tych, którzy nie czują się komfortowo zostając zbyt długo w jednym miejscu. Kocham poznawać nowych ludzi i odwiedzać nowe miejsca, ale równocześnie uważam, że idea domu jest bardzo ważna. Gdy nie ma się dokąd wrócić, podróżowanie staje się bardziej dryfowaniem – tłumaczy Youngblood, syn fizyka z Princeton, który przed laty na tamtejszym uniwersytecie brał udział w protestach czarnoskórych studentów.

Conner pisze nie tylko o miejscach, które miał okazje odwiedzić (“Birds Of Finland”, „Stockholm”), na płycie nie brakuje też osobistych retrospekcji – wspomnień relacji z najbliższymi, kobietami, przyjaciółmi, rodziną. Ciekawie rozwija poetykę soulowego zwierzenia, ma ucho do świetnych melodii, a cały album równocześnie zachwyca głębią brzmień i emocji, ale i lekkością piosenkowej formy.

Tracklista

1.Cheyenne
2.Los Angeles
3.Lemonade
4.The Birds of Finland
5.Stockholm
6.vp (an interlude)
7.12 lbs
8.Red.23
9.My Brother’s Brother
10.Bear River Migratory Bird Refuge
11.Sulphur Springs
12.Pizza Body
13. Yellowknife

Polecane

Share This