Kilka dni temu pisaliśmy o bójce, do której doszło w kręgielni w kalifornijskiej Topandze. DaBaby starł się z bratem swojej byłej dziewczyny DaniLeigh, rzucając nim po torze do kręgli i niemiłosiernie kopiąc. Teraz poszkodowany Brandon Bills pozywa rapera, przedstawiając dokumenty lekarskie, z których wynika, że został solidnie poturbowany.
W nagraniach dokumentujących starcie mogliśmy zobaczyć osamotnionego Billsa, kapitulującego przed obstawionymi kolegami raperem. Brandon przyznaje, że kiedy przechodził obok kręgielni i zobaczył w niej byłego swojej dziewczyny, chciał wejść i porozmawiać z nim po męsku. Teraz przekonuje, że gdy DaBaby go kopał, on nie bronił się przed nim, stąd jego urazy.
Raper twierdzi, że jego zachowanie było wyłącznie samoobroną, ale właściciele kręgielni w Topandze są innego zdania, bo zakazali mu wstępu na teren swojego obiektu.
