Wiem, że w tamtym roku więcej czasu spędziłam w szpitalu, niż na scenie, a głos bardziej wykorzystywałam do nawoływania o szpik, niż do nagrywania płyty… Nie będę udawać głupa, bo nie chcę. Wiem że nie zasłużyłam na ten tytuł, tak jak inne artystki, nominowane kategorii Artystka Roku… ale moi Fani uważają inaczej i po dłuższym zastanowieniu… PRZYZNAJĘ IM RACJĘ! 😀
Dlaczego? M. in. dlatego, że moja ostatnia solowa płyta „DIAMOND BITCH” ujrzała światło dzienne w 2007r., więc wszyscy ci, którzy nieustannie nazywają samych siebie moją konkurencją mieli mnóstwo czasu, aby przebić mój sukces. Mamy rok 2011, a jak do tej pory nikt tego nie zrobił. Niedługo wydam drugą solową płytę „THE SEVEN TEMPTATIONS”, a wtedy to już nie będzie szans na to aby nagrać lepszą. Chyba, że wybiegniemy w przyszłość i weźmiemy pod uwagę MOJĄ trzecią płytę:):)
SPECJALNE PODZIĘKOWANIA DLA MOJEGO GANGU:
Dziękuję Wam za kolejną VivaCometę w kategorii Artystka Roku. Dziękuję za Wasze zaangażowanie i organizację w każdym plebiscycie, w jakim jestem nominowana oraz za to, że stoicie za mną murem. Cieszę się, że Was mam! :*
PS Nasza (moja i Wasza) 11-sta statuetka od stacji VivaPolska „zamieszka” w szklanoróżowej pieczarze na Wawelu, aby oddać hołd Waszej potędze! Każdy z Was bedzie mógł tam pójść i zrobić sobie z nią zdjęcie 🙂 Przy okazji dzisiajszego koncertu w Krakowie przejdę się tam, zrobić małą inspekcję , by zobaczyć czy bedzie jej tam wygodnie.
AKTUALIZACJA:
Po przeprowadzeniu sondażu na facebooku doszliśmy do wniosku, że jednak lepiej bedzie jak statuetkę KRÓLOWEJ DODY będzie można odwiedzać w BAD STREFIE w klubie SHOW, gdzie znajduje się moja różowa komnata. Jest to miejsce najbardziej pasujące dla statuetki, ponieważ jest często odwiedzane przez mój GANG i własnie tam mają wygodniejszy i prostszy dostęp.
A tu fragment nowego numeru, premierowo wykonanego na Gali Viva Comet. Numer oczywiście z nowej płyty…
