foto: P. Tarasewicz
Wczoraj ok. 6.00 policja zatrzymała Dorotę R. w jej mieszkaniu. Wokalistka została przewieziona do prokuratury, gdzie miała usłyszeć zarzuty i złożyć wyjaśnienia w sprawach związanych z jej byłym partnerem Emilem Haidarem (więcej na ten temat pisaliśmy tutaj i tutaj). Po wpłaceniu kaucji w wysokości 100 tysięcy złotych Doda wyszła wczoraj na wolność.
Artystka odniosła się do środowych wydarzeń na Instagramie. Pozując z książką Candace Simpson-Giles „Być damą. Savoir-vivre nowoczesnej kobiety” wokalistka napisała: – Cóż za trafne podsumowanie tego uroczego dnia. Po chwili na jej profilu pojawiło się jeszcze poniższe zdjęcie adresowane do byłego partnera.
W krótkim nagraniu opublikowanym w ramach instastory Doda śmiejąc się komentuje: – Zbieram doświadczenia do filmu. Przecież muszę być autentyczna. Następnie, także w instastory, umieściła zdjęcia, na których stoi zakuta w kajdanki, a następnie jest wyprowadzana przez funkcjonariuszy. Doda zaprasza tymi fotografiami na premierę filmu „Pitbull. Ostatni pies”, który trafi do kin w marcu.