fot. kadr z wideo
Już na dzień przed sklepową premierą „Aquaria”, nowa płyta Dody, zdobyła status złotej. Wydawnictwo zadebiutowało w tym tygodniu na trzeciej pozycji Olisu, a teraz wokalistka podbija promocję, publikując klip do piosenki „Wodospady”. To już czwarty singiel promujący materiał.
– Tytuł „Wodospady” nie jest przypadkowy. Artystka w swoim teledysku zabiera nas nad wodospad, abyśmy byli świadkami niewiarygodnej siły i symboliki oczyszczenia. Obrazek do tego utworu daje nam wrażenie, że śnimy razem z Dodą. Wodospady we śnie oznaczają również zawiedzione nadzieje, jednak potok wylanych łez świadczy o zderzeniu się z siłą rozczarowania, który tworzy nowe okazje do odnalezienia siebie i często brakującego elementu. Doda jako zodiakalny wodnik, dzieli się własną energią ze swoją drugą połową, przekazując mu ametyst – minerał harmonii, który ma przynieść upragniony spokój w sercu… – czytamy w komunikacie towarzyszącym premierze.
Przy okazji premiery płyty Doda gościła w naszej redakcji. Zobaczcie fragment Flintesencji, w którym artystka mówi o zmaganiach z depresją, przyznając, że miała momenty, w których chciała się poddać. Dorota Rabczewska poruszyła także wątek mediów społecznościowych, mówiąc, że to co tam widzimy, często nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Dorota przyznaje, że długo udawała na Instagramie, ale podkreśla także, że nie ona jedna tak robi, dlatego prosi, by nie przyjmować internetowej kreacji za prawdziwe oblicze obserwowanych osób.