donGURALesko przerażony komentarzami na swoim profilu. Raper odpowiada słuchaczom, w tym Włodiemu

"Poczułem się jak na wiecu faszystowskim".


2021.01.13

opublikował:

donGURALesko przerażony komentarzami na swoim profilu. Raper odpowiada słuchaczom, w tym Włodiemu

fot. mat. pras.

donGURALesko nigdy nie stronił od mocnych komentarzy społeczno-politycznych, które niejednokrotnie były pod prąd poglądom jego słuchaczy. Raper zareagował również w ubiegłym tygodniu, kiedy zwolennicy Donalda Trumpa okupowali Kapitol.

Świątynia demokracji jest plądrowana. Notoryczny kłamca i populista Trump nie chce uznać, że przegrał. Co robi prezydent mojego kraju? Ogłasza, że to „wewnętrzna sprawa Ameryki”. WSTYD to jest zbyt słabe słowo – ocenił wówczas na instagramowym profilu.

Post wzbudził mnóstwo emocji słuchaczy, niestety, przeważnie negatywnych. Słuchacze nazywali rapera „lewakiem”, zarzucali mu próbę manipulowania emocjami, a zastępującego Trumpa Joe Bidena nazywali „marionetką lewicy”. Wśród komentujących pojawił się również Włodi, który napisał:

Świątynia demokracji HE HE HE 😂.

DGE zdecydował się zareagować na wpisy pojawiające się na jego profilu. Niespełna tydzień po po publikacji posta, w którym odniósł się do wydarzeń w USA, podzielił się w stories na Instagramie przemyśleniami na temat reakcji swoich odbiorców, w tym również na temat słów Włodiego.

Sprawdź też: Peja na Skwerze, donGURALesko z bandem brassowym – poznańscy raperzy godnie pożegnali 2020

Nie mam w zwyczaju komentować komentarzy, ale wszedłem wczoraj wieczorem do internetu i zobaczyłem, co się dzieje pod moimi ostatnimi wpisami, w których z kolei ja skomentowałem sytuację w Ameryce. Trochę mi się włos na głowie zjeżył, bo poczułem się jak na wiecu faszystowskim. I wbrew sobie jednak to skomentuję. Po pierwsze – wybaczcie mi, ale mam prawo komentować rzeczywistość. Wiem, że ja jestem raperem i mi rapować, ale robię to, na co przychodzi mi ochota i do czego mam prawo. Po to również jest internet. I mamy prawo się różnić.

Po drugie – co do samego meritum sprawy to cóż, postanowiłem to skomentować, bo Ameryka jest bardzo droga mojemu sercu. Uważam, że Donald Trump był bardzo złym przywódcą Ameryki. Wielokrotnie grywałem koncerty w Nowym Jorku, w Chicago, grałem koncert na platformie na Paradzie Pułaskiego, w bardzo multikulturowym składzie i po prostu lubię ten kraj. Wiem, że zlecieli się głównie orędownicy Trumpa i PiS-u, ale moje zdanie po prostu takie jest. Nawet Włodi udzielił się w komentarzach, pisząc, że „świątynia demokracji, he he he”. No cóż, ja rozumiem, że wyrżnięto Indian, że zaprzęgnięto do zbudowania tego kraju niewolników z Afryki, rozumiem, że są tam ogromne dysproporcje społeczne. Natomiast co jest tą świątynią, jeśli właśnie nie Kapitol? Nie widzę tutaj za bardzo tego elementu humorystycznego, Włodi.

Co do tego czy mam prawo i czy będę się wypowiadał to tak, będę to robił. Będę sączył, w mojej opinii, zdrowy rozsądek, bo bądźcie pewni, że inni będą sączyć jad. Nie uważam, żeby to były wewnętrzne sprawy Amerykni. Nie są. To nie są wewnętrzne sprawy Rosji, Chin, Białorusi czy Polski, tylko to są nasze sprawy – moje, twoje. Masz prawo o nich wiedzieć i masz prawo wypowiadać się o nich. Wiem, że media społecznościowe są tak skonstruowane, żeby nas kłócić ze sobą, bo właśnie na tym zarabiają, dokładnie tak jak Donald Trump. I dokładnie tak jak Prawo i Sprawiedliwość, które wyłoniło Andrzeja Dudę, który napisał, że to wewnętrzne sprawy Ameryki – mówił donGURALesko.

OBSERWUJ NAS NA FACEBOOKU

Polecane

Share This