– To bardzo rzadki przypadek w naszym pokoleniu, aby artysta miał tak wiernych fanów, że ci pójdą za nim bez względu na to, co zrobi. Myślę, że Eminem jest taką osobą. Także Jay-Z, choć on na dobrą sprawę nigdy nie dał swoim wielbicielom powodu do tego, by mieliby go opuścić. Jay to niemalże perfekcyjny gość – powiedział na łamach MTV Drake. – Eminem przeżył wzloty i upadki, ale fani wciąż przy nim są.

– Do tej dwójki dołączyłbym także Lil` Wayne`a. I jego wiele osób darzy bezwarunkowym uwielbieniem. Miał sprawę, trafił do więzienia. Zrobił w swoim życiu kilka głupot, które nie powinny nigdy ujrzeć światła dziennego, ale jeżeli jesteś osobą publiczną, każdy wszystko o tobie wie. Tak, Wayne ma takich fanów.