– Spotykałem się z ludźmi Eminema od kilku lat, naprawdę zależało mi na tym, abyśmy razem coś zrobili. Wiem jednak, że Shady podchodzi do tej profesji niezwykle selektywnie i nie angażuje się w zbyt wiele ról – powiedział gazecie scenarzysta „Southpaw”, Kurt Sutter. – Jego ostatni album jest bardzo szczery, Eminem odważnie opisuje w nim swoje doświadczenia z ostatnich lat. Ten film właściwie na nowo opowiada jego historię, tyle że robi to przy życiu bokserskich analogii.