Gural: „Cele Putina są dalekosiężne i powszechnie znane. Nasze kibicowanie Ukraińcom jest podszyte tym, że będziemy następni i to jest przerażające”

Raper komentuje agresję Putina na Ukrainę


2022.03.07

opublikował:

Gural: „Cele Putina są dalekosiężne i powszechnie znane. Nasze kibicowanie Ukraińcom jest podszyte tym, że będziemy następni i to jest przerażające”

Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl

W sobotę nasze cgmowe studio odwiedził Gural. Pierwszym przystankiem rapera po przyjeździe do Warszawy był Dworzec Zachodni. To także często pierwszy przystanek dla Ukraińców, którzy uciekają ze swojego ogarniętego wojną kraju. Jeszcze przed rozmową z Flintem, Gural opowiadał nam jak dramatyczna jest sytuacja na tym dworcu. Morze ludzi, matki leżące ze swoimi dziećmi na betonie. Dramat. Tematu wojny w Ukrainie nie mogło więc też zabraknąć w czasie Flintesencji. DGE pytany o to ja zareagował na agresję Putina na Ukrainę mówi:

– Zareagowałem tak ja wszyscy my. Przerażeniem i wielkim smutkiem. Chociaż było wiadomo od dawna, że do tego dojdzie. To nie było jakieś wielkie zaskoczenia – na pewno skala tej agresji może zaskakiwać, ale jej cele są już zdefiniowane dawno. Na szczęście teraz chyba świat zachodu przestał przymykać oczy na to co robi Putin, i granica biznesu została już chyba przekroczona. Cieszę się, że Donald Trump nie jet prezydentem Ameryki w takim momencie, bo gdyby był, to pod niemiecka granicą byłyby już takie kolejki Polaków. Cele Putina są dalekosiężne, długoterminowe i powszechnie znane. Rosjanie się z tym nie kryją. Także nasze kibicowanie Ukraińcom jest podszyte tym, że będziemy następni i to jest przerażające – twierdzi raper.

Gural przyznaje także, że na fali pomocy Polaków przybywającym do naszego kraju Ukraińcom, postanowił przeznaczyć swoje biuro na przystań dla uchodźców:

– Nastąpił pewien zwrot, w tej chwili jest karnawał dobrej woli wśród Polaków. I to jest bardzo piękne i bardzo to podziwiam. I też gdzieś na tej fali niesieni, my i chłopaki posprzątaliśmy nasze biuro, nasze graty i w tej chwili w Szpazydorni będzie jakiś punkt pierwszego jakiegoś przystanku dla jakiejś grupy paru osób chociażby. Zamieniamy nasze biuro w taką przystań uchodźcą. Pakując te swoje biurowe rzeczy, czułem się dziwnie i myślałem co czuje człowiek, który musi spakować swoje dzieci do jakiś toreb z Ikei i wypier*alać w trzy godziny z całego swojego życia, dorobku, miejsca zamieszkania. To jest straszne. Ale to się dopiero zaczyna.

Pytany o postawę Polaków w obliczu tej wielkiej tragedii dla uciekających do Polski Ukraińców DGE mówi:

– Ten ładunek dobra, który Polacy wytwarzają w tym momencie jest jednak jakimś budowaniem swojej karmy. I to zostanie z tymi ludźmi na pewno. Oni robią to także dla siebie, żeby stać się lepszymi ludźmi. To wszystko zostanie, to wszystko idzie w kosmos. Te czyny, te nasze gesty nas tworzą na jutro. I to jest kapitał, który my teraz budujemy jako Polacy (…) Pozytywy tej sytuacji są takie, że my tutaj możemy pomagać uchodźcom, którzy do nas docierają, otwierać swoje serca czy nawet nasze portfele, że świat zachodu się jednoczy, że jesteśmy częścią tego świata zachodu. To jest dobra informacja w tej chwili. Że jesteśmy w Unii Europejskiej i w NATO.

Poniżej możecie obejrzeć cały fragment rozmowy dotyczący sytuacji na Ukrainie. A już we wtorek o 20.00 premiera całego odcinka Flintesencji z Guralem.

Polecane

Share This