Jacek Kurski komentuje kiepski wynik Polaka na Eurowizji, chwaląc się przy okazji wynikami oglądalności

Uczestnik także odniósł się do swojego występu.


2022.05.16

opublikował:

Jacek Kurski komentuje kiepski wynik Polaka na Eurowizji, chwaląc się przy okazji wynikami oglądalności

Foto: Wanessa Kaczmarek

Nie da się ukryć, że liczyliśmy na więcej. Krystian Ochman w opinii bukmacherów i specjalistów uchodził może nie za faworyta do wygrania tegorocznej Eurowizji, ale na pewno za artystę, który miał szansę znaleźć się w czołówce. Niestety, finalnie Polak 12. miejsce, które należy rozpatrywać mimo wszystko jako rozczarowanie.

Nie zatrzymujemy się tu, lecimy do przodu. To nie jest koniec, mamy jeszcze dużo do roboty. To był dopiero kolejny krok. Trzymajcie się, całuję, widzimy się niedługo – mówił po swoim występie Krystian.

Równie optymistycznie do tematu podchodzi Jacek Kurski. Prezes TVP skomentował występ Ochmana na Twitterze, chwaląc się przy okazji wynikami oglądalności.

Krystian Ochman z wielką klasą reprezentował PL na 66. Eurowizji. Zajął przyzwoite, najwyższe od lat miejsce. Jego występ, który będzie zapamiętany na długo obejrzało 5,42 mln widzów. Gratuluję Krystianowi i świetnej ekipie TVP. Dziękuję widzom i dziennikarzom za wsparcie Krystiana.

Jak to jest z „najwyższym od lat” miejscem Ochmana? W poprzednim roku Rafał Brzozowski nie zdołał awansować do finału, wcześniej – w 2020 roku – konkurs odwołano ze względu na pandemię. Ani Tulia w 2019, ani Gromee z Lukasem Meijerem rok wcześniej także nie przebrnęli przez półfinały. Ostatni raz byliśmy więc w finale w 2018 roku, kiedy to Kasia Moś zajęła 22. pozycję, ale za to w 2017 Michał Szpak był ósmy.

Polecane

Share This