Formacja wystąpi już 12 stycznia na specjalnym koncercie w Los Angeles w hołdzie Johnowi O`Brienowi, 45-letniemu gitarzyście, którego ciało znaleziono latem ubiegłego roku w hotelu w Chicago.
O`Brien był jednym z najlepszych przyjaciół Dave`a Kushnera, gitarzysty Velvet Revolver. To dzięki niemu VR znów zagra w pełnym składzie – obok niego, Slasha, Duffa McKagana i Matta Soruma na scenie pojawi się Scott Weiland, wokalista, który opuścił kapelę w 2008 r.
– Dzień po śmierci Johna moja żona powiedziała mi:” Musisz zorganizować koncert charytatywny dla jego żony i musi tam być Velvet Revolver w pełnym składzie. Tak się zaczęło – wspomina Kushner (za „Rolling Stone”). – Gdy dogadałem się z chłopakami, zwróciłem się do Scotta, który też wyraził zgodę.
12 stycznia w Los Angeles poza Velvet Revolver zagrają m.in. Maroon 5, Sheryl Crow, Tom Morello i Fishbone.
