foto: mat. pras.
Kilka dni temu Justin Bieber zapowiadał, że robi sobie przerwę w karierze. Wokalista pisał wówczas m.in. o tym, że chce się skoncentrować na byciu dobrym ojcem. Kiedy w poniedziałek na jego profilu na Instagramie pojawiło się zdjęcie USG dziecka, fani odebrali to jako dowód na to, że żona Biebera Hailey jest w ciąży.
Niedługo później na jego profilu pojawiła się przeróbka zdjęcia, na której zamiast dziecka znalazł się pies. Wokalista przyznał wówczas, że poprzednie zdjęcie było jedynie primaaprilisowym żartem, czym rozsierdził część swoich fanów. W komentarzach pojawiło się mnóstwo komentarzy m.in. od osób, które nie mogą mieć dzieci.
Wokalista widząc, jak fani reagują na jego wpisy, opublikował oświadczenie, w którym przeprosił wszystkich, którzy mogli poczuć się urażeni.
– Zawsze znajdzie się ktoś, kto poczuje się urażony. Niektórzy nie przyjmują takich żartów najlepiej. Jestem dowcipnisiem i to był prima aprilis. Nie chciałem urazić ludzi, którzy nie mogą mieć dzieci, ale mimo to przepraszam i biorę na siebie odpowiedzialność za to. Przykro mi jeśli, kogoś zraniłem. Naprawdę nie chciałem tego zrobić swoim żartem – napisał artysta.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
