Kali: Nie dbam o to, czy ktoś będzie mi wtórował czy negował i nazywał szaleńcem

Kali zamierza w tym roku dzielić się przemyśleniami i spostrzeżeniami dotyczącymi świata


2020.01.08

opublikował:

Kali: Nie dbam o to, czy ktoś będzie mi wtórował czy negował i nazywał szaleńcem

fot. P. Tarasewicz

Na swoim instagramowym profilu Kali poinformował fanów, że w tym roku naciska na hamulec zachowując jednak równowagę by nie popaść ze skrajności w skrajność:

– W nowy rok minęły 4 lata bez mięsa. Nawet kęsa. Dwa lata nie jadłem ryb, po czym postanowiłem je w niedużych ilościach wprowadzić. Hania od dwóch miesięcy chodzi do przedszkola więc poranki z @sandra_gutkowska poświęcamy dla siebie. Znowu mogę wrócić do kamieni, książek, jogi, medytacji i swobodnych rozmów z małżonką. W tym roku naciskam na hamulec, zachowując jednak równowagę by nie popaść ze skrajności w skrajność. Zdrowy tryb życia, powrót do rozwoju wewnętrznego i duchowego z zachowaniem w sobie prozaicznych cech charakteru, dzięki którym piszę w ostatnim czasie jak piszę. Oczyszczam się, jak widoczne na zdjęciu pierścienie. Postanowiłem, że od tego roku zacznę dzielić się z Wami moimi przemyśleniami i spostrzeżeniami dotyczącymi świata, w którym żyjemy, po to, by wywołać dyskusję o czymś więcej nie muzyce. Będę się też dzielić wiedzą jaką zdobyłem ale te informacje będą dla ludzi z otwartymi umysłami. Nie dbam o to czy ktoś będzie mi wtórował czy negował i nazywał szaleńcem. Wiem kim jestem, w co wierzę i gdzie żyję a świadomość musi wzrastać by nasze dzieci miały gdzie dorastać. Miłego dnia kochani! 💚 – napisał raper.

Przypomnijmy, że w zeszłym roku Kali nagrał aż trzy albumy – „Chudy chłopak”, „Droga koguta” i „Infinity 81”.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Dzień dobry! W nowy rok minęły 4 lata bez mięsa. Nawet kęsa. 2 lata nie jadłem ryb, po czym postanowiłem je w niedużych ilościach wprowadzić. Hania od 2 miesięcy chodzi do przedszkola więc poranki z @sandra_gutkowska poświęcamy dla siebie. Znowu mogę wrócić do kamieni, książek, jogi, medytacji i swobodnych rozmów z małżonką. W tym roku naciskam na hamulec, zachowując jednak równowagę by nie popaść ze skrajności w skrajność. Zdrowy tryb życia, powrót do rozwoju wewnętrznego i duchowego z zachowaniem w sobie prozaicznych cech charakteru, dzięki którym piszę w ostatnim czasie jak piszę. Oczyszczam się, jak widoczne na zdjęciu pierścienie. Postanowiłem, że od tego roku zacznę dzielić się z Wami moimi przemyśleniami i spostrzeżeniami dotyczącymi świata, w którym żyjemy, po to, by wywołać dyskusję o czymś więcej nie muzyce. Będę się też dzielić wiedzą jaką zdobyłem ale te informacje będą dla ludzi z otwartymi umysłami. Nie dbam o to czy ktoś będzie mi wtórował czy negował i nazywał szaleńcem. Wiem kim jestem, w co wierzę i gdzie żyję a świadomość musi wzrastać by nasze dzieci miały gdzie dorastać. Miłego dnia kochani! 💚 #k4lion #marcin #happypeople #topazametystkrysztal #tybetanskidym

Post udostępniony przez Marcin „Kali” Gutkowski (@k4lion)

blockquote>

Polecane

Share This