fot. mat. pras.
Amerykański pisarz i scenarzysta Bret Easton Ellis zdradził w ostatnim odcinku swojego podcastu, Kanye West proponował mu współpracę przy tworzeniu filmów pornograficznych. West chciał przy ich pomocy promować wydaną w 2016 roku płytę „The Life Of Pablo”. – Kanye jest geniuszem i każda godzina spędzona z nim jest dla mnie wiele warta, nawet jeśli projekt finalnie nie doczeka się realizacji – przyznał Ellis. Twórca wspomina, że kiedy otrzymał zaproszenie od Westa, pojechał do jego domu w Calabasas, czuł się bardzo niepewnie i nie wiedział, czego oczekiwać. Kiedy wszedł do domu, zobaczył Westa podczas spotkania z osobami, które miałyby ewentualnie współtworzyć film. Raper i producent równolegle ćwiczył nowy materiał i nadzorował prace nad nową kolekcją ubrań.
– Przez te pięć lat od kiedy go poznałem, nigdy nie widziałem, by był na czymś tak skupiony – wspominał Ellis, dodając, że Kanye był „rozsądnym, kontrolującym siebie człowiekiem”, a nie „oszołomionym dziwakiem z Twittera jak sugerowały to media”.
Z filmów pornograficznych nic nie wyszło, za to Ellis i West mieli okazję pracować wcześniej nad teledyskiem do „New Slaves”.
