Kara: „Całe życie mi runęło”

"Kara to twardy zawodnik".


2021.03.07

opublikował:

Kara: „Całe życie mi runęło”

fot. Patryk Ulatowski / @po.buchu

Mimo propsów m.in. od Palucha, zaproszeń na płyty Białasa czy DJ-a Decksa Kara nadal zmagać się z hejterskimi komentarzami dotyczącymi jej twórczości. Tydzień temu zaatakowano ją po ogłoszeniu uczestnictwa w ósmej edycji Młodych Wilków Popkillera, w tym sporo negatywnych emocji wywołał singiel „Dreamliner”, którym raperka zapowiada album „Deszcz”.

Co mam wam powiedzieć? Spadły na mnie duże hejty… Moim zdaniem to dobry numer, ale na pewno nie najlepszy i zaskoczę was bardziej. Ja to normalna Kara, wszystko było c***wo tego roku i całe życie mi runęło. Nie będę się żalić, bo pewnie macie tak samo, ale to rap z serca, który ma Wam pomagać i wspierać. Na resztę mam wy***e. Robię to dla ludzi, którzy są przy mnie, co by nie było. Dziękuję wam słuchacze, bo jesteście prawdziwi. A hejty? Na luzie mordki, wiem, kim jestem, robię to z serducha, co by nie było. Kara to twardy zawodnik – komentuje raperka.

Sprawdź także: Kara: „Moje życie to Dreamliner”

W piątek wraz z premierą klipu do „Dreamlinera” ruszył preoder albumu Kary. Artystka zachęca do składania zamówień, ale nie wszystkich.

Jeżeli macie ochotę posłuchać szczerego rapu, moja płyta dostępna na stoprorap.pl. Jeżeli mi ciśniesz, nie zamawiaj, robię to tylko dla normalnych ludzi – pisze artystka.

Co mogę powiedzieć o tym utworze? Kiedy tylko usłyszałam do niego bit od razu wiedziałam, że to jest to. Jest to dla mnie ważny numer, ponieważ przekazuję w nim emocje, które towarzyszyły mi w chwili pisania tekstu do „Dreamlinera” – przyznała przy okazji premiery singla Kara.

„Deszcz” to drugi legalny album Kary. Krążek jest spisem negatywnych emocji, które towarzyszyły raperce przez ostatni rok. Artystka z Krakowa swoją muzyką chce podnieść na duchu słuchacza i pomóc mu w ciężkich chwilach.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez KARA💎 (@kara_official_yo)

Polecane

Share This