Kartky komentuje zaczepkę Filipka, a ten kontruje

Echa dzisiejszego singla reprezentanta QueQuality.


2022.01.26

opublikował:

Kartky komentuje zaczepkę Filipka, a ten kontruje

fot. kadr z wideo

W dzisiejszym singlu Filipka „Powrót króla” znalazło się kilka mocnych wersów wymierzonych w Kartky’ego. Raper wypomina byłemu koledze, że długo stał za nim murem, ale z czasem dowiedział się rzeczy, które nie pozwoliły mu dłużej bronić autora „Shadowplay”.

„Miałem przyjaciеla, który wspierał piekło kobiet / Później wyp****alał ćwiarę i wspierał piekło kobiet / Sajko mogą utkać mordę, zanim krzykną „zdrajca” / Byłem w jego życiu inside, nim poznałeś „OUTSIDE” / Stałem za nim sztywno z gardą, kiedy k***ił cały kraj / Jeśli dzisiaj zmieniam zdanie, to swoje powody mam” – nawija Filipek.

Kartky odniósł się do wersów Filipka w mediach społecznościowych, deklarując, że nie zamierza komentować sprawy w kawałku.

Dajcie pracować nad muzyką, a nie zawracacie głowę pierdołami 🙂 Jeśli ktoś się jara wersami Filipka w moją stronę, to mi go szkoda. Już ostatnio ten drugi przydupas bez charyzmy i talentu mnie ciekawiej zaczepił (Kartky’emu chodzi o niedawny atak ze strony Bobera w kawałku „Obraziłem się na hip-hop” – przyp. red.), natomiast powtarzanie słów praktycznie po Que „ćwiartki/ćwiartki” sugeruje mi tylko, że może wjechał gorszy towar? Nie mam pojęcia. Pierwszy wers ze słowem „przyjaciel” to też kino – wskazuje, że ni ch**a nie dotyczy mnie. Kilka innych – z tytułem na czele – wskazuje, że nie tylko ja jestem odklejony 🙂

Jeśli chodzi o dobre pancze, to zdecydowanie wers z Puchaczem i końcówka z Ou7side nawet, nawet, choć to drugie to takie bardzo „fristajlowe” i jednak lekko mrozi. A co do utkania mordy to popieram i stopro prawda, hehe. Pozdrawiam i życzę powodzenia z nowym albumem!

Ps. Kolejny raz wam powtarzam – rozumiem, że pojawiają się takie zaczepki w utworach niektórych raperów, ale trzeba trochę więcej niż parę frazesów, żeby mnie poruszyć. Nie odpowiedziałem SAMIWIECIEKOMU, a mam się przejmować przypadkowymi wersami, podziemiem, frustratami, zawiedzionymi marzycielami lub trzecią ligą? Jeśli masz ochotę rzucać takie wersy, to to robisz i się nie przejmujesz niczym, skupiając na danym temacie treść całego tracka. Też robię tak czasem i to rozumiem. Co do twórczości w/w – mam do niej duży sentyment (choć nie do takiej) i zawsze będę wracał tam po coś, a nigdy przypadkiem, mimo tego jak było, jest czy będzie. I tyle.

Ale fakty są takie – jeśli chodzi o trylogię Tolkiena, to ciężko mnie zagiąć i niestety ostatnia z nich jest najsłabsza. Dzisiaj chyba sobie obejrzę najlepszą, czyli „Dwie wieże”. Trzymajcie się, wariaty.

Ps2. Są labele, których artyści promują swoją muzykę przez ciekawe inicjatywy, klipy, akcje, pomysły czy kampanie. Tutaj ciągle odgrzewany kotlet. Nie smażony na smalcu, bez ziemniaków, ogórków kiszonych i przypraw. Szkoda – zrecenzował Kartky.

Filipek nie kazał długo czekać na odpowiedź. Raper odniósł się do powyższej wypowiedzi w stories na Instagramie, pisząc:

Dla pijanego grafomana pełna pogarda. Miałeś czelność pruć się pijany na Instagramie bez ładu i składu, więc nie świruj teraz intelektualisty. Znasz swoje zachowanie wobec kobiet, wobec byłych przyjaciół, ciesz się, że to tylko pół zwrotki. Jak nie masz pomysłu na odpowiedź, to przeczytaj jeszcze ze trzy książki Sapkowskiego, może on ci podsunie jakiś kreatywny wers (ty mi o mrożeniu chu***ymi wersami xD, o zgrozo, jakich czasów dożyłem). Pozdro.

Polecane

Share This