Kim Kardashian odbierze Kanye Westowi prawa rodzicielskie?

Kim i Kanye pobrali się w 2014 roku


2021.02.22

opublikował:

Kim Kardashian odbierze Kanye Westowi prawa rodzicielskie?

fot. kadr z wideo

Kilka dni temu potwierdziły się przekazywane od dawna w mediach pogłoski o rozstaniu Kim Kardashian oraz Kanye Westa. Co prawda od początku ich małżeństwa mówiło się o problemach pary, ale dopiero zeszłoroczne ekscesy rapera przelały czarę goryczy. Przypomnijmy: Kanye West ma zaburzenia afektywne dwubiegunowe i w 2020 roku zaczął publicznie kompromitować swoją żonę oraz jej najbliższych, w tym Kris Jenner. Amerykański artysta napisał m.in.. o tym, że powstrzymał Kim przed aborcją, założył partię polityczną i postanowił kandydować na prezydenta. Później wrzucił nagranie na Twittera, na którym możemy zobaczyć jak oddaje mocz na nagrodę Grammy. Dla Kim tego wszystkiego było za wiele i złożyła w sądzie pozew rozwodowy.

SPRAWDŹ TAKŻE: Elon Musk i Kanye West spotkają się w… aplikacji

Według doniesień amerykańskich mediów, rozwód ma być „ugodowy i spokojny”. Pozostaje jednak pytanie co z czwórką ich dzieci: North, Chicago, Psalmem i Saintem. Czy Kim będzie chciała zakazać raperowi możliwości swobodnego widywania się z dziećmi? Nic na to nie wskazuje. Według relacji osoby z bliskiego otoczenia Kim, jest ona przekonana, że „Kanye wspaniale radzi sobie w roli ojca”. Co więcej, raper stara się izolować od maluchów, kiedy ma ataki choroby. Kim Kardashian nie widzi zatem żadnych podstaw, aby ograniczać mu kontaktu z pociechami.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Kim Kardashian West (@kimkardashian)

Rozwód nie jest jedynym problemem artysty z Chicago. Kanye West może wkrótce stanąć przed sądem w związku z niepłaceniem wynagrodzeń swoim współpracownikom. W najgorszym przypadku będzie musiał pożegnać się z 30 mln dolarów. W 2019 Kanye utworzył w Los Angeles chór Sunday Service, z którym występował na cotygodniowych, niedzielnych nabożeństwach, śpiewając pieśni religijne. Współpracownicy Westa chcą pozwać go za to, że nie otrzymywali wynagrodzenia na czas lub – w wielu przypadkach – nie otrzymali go w ogóle. W złożonych już dwóch pozwach zbiorowych ujęto póki co ponad 800 osób, które uważają, że są poszkodowane działaniami Westa. W pierwszym pozwie ujęto ok. 500 artystów, w drugim ok. 300 osób pracujących za kulisami przedsięwzięcia. Mówi się, że łączna liczba takich ludzi może zbliżyć się do 1000.

Zaangażowana w prace nad występami Sunday Service Choir fryzjerka Raina Leon informuje, że musiała czekać aż 120 dni na wypłatę 550 dolarów za pracę wykonaną w 2019 roku, jeden z wykonawców Michael Pearson skarży się natomiast na warunki pracy, przekonując, że przygotowania do występów nie zakładały przerw na posiłki, odpoczynek czy toaletę, a bywało, że artyści pracowali dla Westa nawet po 12 godzin na dobę. To zaledwie dwa opisywane przez media przypadki. Polityka wobec pracowników, którą stosowano podczas występów Sunday Service Choir, jest sprzeczna z prawem pracy obowiązującym w Kalifornii, stąd osoby zaangażowane w przedsięwzięcie zdecydowały się wystąpić na drogę sądową.

Nikt nie wie, jak bardzo zaangażowany był w to sam Kanye. Niezależnie od tego, czy było to celowe lub przypadkowe działanie, sprawa jest bardzo poważna – komentuje informator brytyjskiego The Sun.

OBSERWUJ NAS NA FACEBOOKU

Polecane

Share This