Jak podał serwis TMZ.com w Los Angeles zmarł Michael Jackson. Kilka godzin temu media donosiły, że po zatrzymaniu akcji serca został przetransportowany do szpitala. Informację o śmierci Króla Popu potwierdziły też Los Angeles Times, Associated Press i telewizja CNN.
Przyczyną śmierci Jacko był zawał serca.
Informacja obiegła świat w czwartek, 25 czerwca 2009 o 23.46 polskiego czasu.
Według wcześniejszych informacji telefon alarmowy odebrano o 21.21. Jackson nie oddychał gdy dotarli do niego sanitariusze.
W przeciągu najbliższych dwóch tygodni 50-letni Jackson miał rozpocząć swój wielki powrót na scenę. Trasa zaczynająca się w Londynie miała potrwać aż do marca 2010. Media donosiły, iż gwiazdor od dwóch miesięcy ćwiczył w Los Angeles.
W marcu br, bilety na 50 londyńskich koncertów zostały wyprzedane w kilka godzin.
Plotki od złym stanie zdrowia Jacko były natychmiast dementowane przez menedżment artysty oraz promotora jego londyńskich koncertów, AEG Live.
Wiadomość o śmierci Michaela Jacksona obiegła światowe media lotem błyskawicy. Ostatni raz z taką szybkością i uwagą informowano o śmierci Elvis’a Presley’a, 16 sierpnia 1977 roku. Wtedy to wszystkie amerykańskie telewizje przerwały nadawanie programów i filmów, by spiker na żywo mógł zakomunikować „Ladies and gentlemen, the king is dead”.
Na zdjęciu powyżej: relacja KTLA z pierwszych minut po ogłoszeniu śmierci Jacksona. Tłum zbiera się pod UCLA Medical Center.
