fot. mat. pras.
Kubańczyk delektuje się ostatnimi chwilami wakacji i już w ten weekend wraca do kraju na koncerty. Jego nowy klip do kawałka „Stringi” jest obecnie na drugim miejscu youtube’owej karty Na czasie, ustępując jedynie materiałowi, w którym Ekipa komentuje narosłe wokół niej kontrowersje.
Raper wyrobił sobie na scenie mocną pozycję i jak sam mówi, doczekał się przez to kilku naśladowców. W story zamieszczonym na Instagramie artysta prosi ludzi, którzy próbują naśladować jego twórczość, by tego nie robili i nazywa ich żałosnymi.
– Nie przychodźcie do producentów, z którymi współpracuję i nie proście, żeby wam zrobili hit w stylu Kubańczyka XD. To już nie pierwsza sytuacja, kiedy ludzie chcą kraść moje patenty, topline’y, akordy i melodie. Jeszcze bezczelnie pytają o to producentów, z którymi współpracuję. To już nie pierwsza taka sytuacja… żałosne.
A wam wszystkim fanom dziękuję za te wyniki. Przez 2 lata każdy mój singiel był w TOP3 na karcie na czasie. Wspieraliście w najgorszych momentach, a ja nie zapominam – skomentował Kubańczyk.
