– Cały czas czuję się jak nieudacznik. Może się to wydawać nieco niedorzeczne, bo jesteśmy tutaj, w Madison Square Garden, ale nadal towarzyszy mi uczucie, jakbym była klasową ofermą w liceum. Wydaje mi się, że pewnym osobom zależy na tym, aby mnie zniszczyć… Ale ja nie mogę być i nie będę zniszczona. Nie zniszczycie królestwa, które tworzą moi fani.
Patrycja Markowska zdradziła, że opiekuje się rodzicami.
Iga spełniła swoje koncertowe marzenie.
"Wjechał do studia na parę samochodów ze sprzętem i celował do niego z klamki gazowej".
Niespodzianka na kilkanaście dni przed startem imprezy.