Legenda house’u oskarża Kanyego Westa o kradzież muzyki

"Nie dostałem żadnego honorarium, nawet bonów do Walmartu".


2018.09.13

opublikował:

Legenda house’u oskarża Kanyego Westa o kradzież muzyki

fot. mat. pras.

Zaprezentowany podczas gali Pornhub Awards kawałek „I Love It” Kanyego Westa i Lil Pumpa okazał się sporym sukcesem. Tydzień po premierze klip do tego utworu ma już ponad 65 milionów wyświetleń na YouTube. Wygląda jednak na to, że producenci utworu, czyli Kanye, DJ Clark Kent oraz Ronny J będą musieli podzielić się przychodami.

„I Love It” bazuje na głęboko pulsującej linii basu. Kłopot w tym, że jej autorem nie jest nikt z wymienionej trójki. W „I Love It” wykorzystano sampel z remiksu kawałka „What Is This Thing Called Love?” Alexandra O’Neala. Tam z kolei wykorzystano linię basu autorstwa legendarnego house’owego producenta Davida Moralesa. Artysta opublikował na Instagramie nagranie, w którym mówi, że nikt nie poprosił go o zgodę na wykorzystanie partii.

Tak jest, oto moja linia basu, którą zrobiłem jakieś 25 lat temu. Nikt nie poprosił mnie o zgodę, nikt mi nie podziękował, nie dostałem żadnego honorarium, nawet bonów do Walmartu – mówi nowojorski DJ.

Sprawa z pewnością będzie mieć dalszy ciąg. Tymczasem posłuchajcie obu utworów i sami oceńcie, czy linia basu w obu przypadkach różni się czymkolwiek.

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Legendary House DJ @djdavidmorales accuses #KanyeWest of stealing his bass line on the hit song #ILoveIt. Full story in bio link.

Post udostępniony przez HipHop-N-More (@hiphopnmore)

Polecane

Share This