Jego pierwszy projekt pod nazwą „Limbo” tkwił mocno korzeniami w bluesowej estetyce. W obecnej odsłonie brzmienie Limboskiego i jego kwartetu chwilami przypomina Toma Waitsa, chwilami zespół The Doors, dzięki zastosowaniu głębokiego basu z syntezatorów analogowych. Limboski czerpie również z muzyki ludowej, a także z tanga. Cały repertuar na płycie „Cafe Brumba” to autorskie kompozycje Limboskiego.
Na płycie:
1. Lassi mango
2. Dziewczyna z Ameryki
3. Nie rozumiesz mnie
4. Czarny Otello
5. Chce Cię jeść
6. Piosenka dla mężatki
7. Jeśli jeszcze
8. Biesiadnicy
9. Konam
10. Spacery
11. Miłość przyjaźń muzyka
12. Słodki oberek