Majka Jeżowska przyszła do Malika Montany i „wyjaśniła polski rap”

Zgadzacie się z tą tezą?


2024.04.18

opublikował:

Majka Jeżowska przyszła do Malika Montany i „wyjaśniła polski rap”

fot. mat. pras.

W kultowej komedii „Chłopaki nie płaczą” grany przez Michała Milowicza Bolec pytał swoich gości, czy nie sądzą, że „polskim chłopakom przydałoby się trochę luzu”. Wprawdzie Bolec miał na myśli raperów tylko gangsterów, ale wiadomo, jak to jest z gangsterką i rapem. Są tacy, którzy porzucili pierwszą profesję na rzecz drugiej, ale również tacy, którzy nigdy nie mieli z nią nic wspólnego, ale bardzo starają się pokazać, że są „true gangsta”.

Czy polskim raperom brakuje luzu? Malik Montana i Sentino przekonują o tym od lat. Zdaniem Majki Jeżowskiej problem nie dotyczy jedynie raperów, ale jest po prostu cechą narodową. Wokalistka goszcząc w studiu GM2Lu podzieliła się z Malikiem refleksją: – Generalnie Polacy nie czują synkop. A synkopa to jest wartość dodana w rytmie, która powoduje, że organizm zaczyna się bujać.

Artystka dopełniła swój przekaz demonstracją tańca, pokazując, jak mało finezyjnym gatunkiem jest disco polo.

Maja, właśnie wyjaśniłaś polski rap. Polacy nie mają swingu. Masz 100% racji. Wyjaśniłaś w tej chwili to, co ja od lat próbuję tłumaczyć. Dlaczego polski rap jest tak kwadratowy – podsumował szef GM2L.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Malik Montana (@donmalikmontana)

Polecane

Share This