Malik i Alberto opowiedzieli o tym, jak się poznali i jak Malik wymyślił podopiecznemu ksywkę

"To jest twoja ksywka od teraz".


2020.10.16

opublikował:

Malik i Alberto opowiedzieli o tym, jak się poznali i jak Malik wymyślił podopiecznemu ksywkę

fot. kadr z wideo

Podopieczny Malika Montany Alberto wszedł do gry z buta. Jego wypuszczony w ubiegłym tygodniu klip do kawałka „Dwutakt” nie opuszcza karty „Na czasie” i powoli dobija do dwóch milionów wyświetleń. Goszcząc w studiu RapNews artysta wspólnie z ekipą nawijał na żywo, a także udzielił wywiadu Admie i Siwemu. Tajemniczy i małomówny z początku Alberto ożywił się dopiero w momencie, w którym Malik zaproponował, by wspólnie opowiedzieli o tym, jak się poznali i nawiązali współpracę.

Byliśmy na planie klipu do „Kokainy” – zaczyna szef GM2L, po czym oddaje głos Alberto.

Zadzwonił do mnie koleżka, który mówił, że umówił się z Dioxem, który miał nagrywać jego pracę. No i okazało się, że jest to klip Malika Montany. Na początku była taka rozkminka, że nie może być tam dodatkowej osoby, ale los jednak chciał, że zadzwonił i powiedział, że można, więc wbiłem tam podczas kręcenia klipu – mówi raper, po czym do głosu znów dochodzi jego mentor.

Sprawdź też: GM2L Malika Montany przedstawia nowego gracza

Byliśmy w przerwie od kręcenia, podchodzi do mnie Alberto i mówi, czy może mi puścić jakiś swój kawałek. Trochę zmęczony w przerwie mówię mu, tak jak każdemu młodemu artyście: „Mordo, nie chcę słuchać twoich kawałków, zarapuj mi po prostu to, co masz mi do przekazania w tej chwili. On zaczął coś rapować, rapować i to nie było jeszcze aż takie fajne, ale z drugiej strony zobaczyłem ogromną charyzmę i siłę w delivery. To że rapował, przekonywało mnie. Pod koniec nie słuchałem już nawet słów, tylko patrzyłem, czy charyzma się zgadza. I było to coś. Spotkaliśmy się w studiu raz, drugi, trzeci, Alberto rapował jeszcze pod inną ksywką. To był jakiś zlepek liter, jak to mają podziemni raperzy, więc pytam: „Jak ty masz na imię”. On do mnie, że Alberto, więc mówię: „To jest twoja ksywka od teraz” – kończy Malik.

Polecane

Share This