fot. mat. pras.
13 września do sklepów trafi piąty album KęKę zatytułowany „Mr KęKę”. Raper zakończył już pracę nad materiałem i chwilowo postanowił zrobić sobie wolne.
Nadchodzący krążek radomianina pokrył się złotem na dwa i pół miesiąca przed sklepową premierą. Artysta jest o krok od ustanowienia swojego preorderowego rekordu („To tu” osiągnęło nakład 18 tys. kopii w przedsprzedaży). Kę ma powody do świętowania i postanowił zrobić to z rozmachem skacząc na linie z 61 metrów (200 stóp).
– „Mr KęKę” nagrany. Dzięki Wam już złoty. Pomyślałem, że warto to jakoś uczcić. Jako, że ostatnio żyję zdrowo i odpowiedzialnie, zostaje mi parę wolnych „punktów ryzyka”. W mojej prywatnej skali strachu było to coś pomiędzy skokiem w duecie ze spadochronem z 4000 m, a uczuciem kiedy mama zostawiała mnie przy kasie z zakupami i bez pieniędzy, a sama szła coś dobrać na sklep. A kasjerka była coraz bliżej i bliżej… Trauma ze sklepu oczywiście większa niż skok z samolotu – śmieje się na Instagramie KęKę, tymczasem my gratulujemy mu zarówno odwagi, jak i preorderowego wyniku. Trzymamy kciuki, by do premiery „Mr KęKę” dobił do platyny.
