„Nie kupuj albumu Chrisa Browna!”

Taki napis pojawił się na egzemplarzach albumu wokalisty w jednym z londyńskich sklepów.


2012.09.15

opublikował:

„Nie kupuj albumu Chrisa Browna!”

„Ostrzeżenie! NIE kupuj tego albumu! Ten człowiek bije kobiety!”, można przeczytać  na nalepkach, które pojawiły się na niektórych egzemplarzach albumu Chrisa Browna „Fortune” w londyńskich sklepach HMV. Brytyjskie media podejrzewają, że naklejki są częścią kampanii przeciw przemocy, kampanii, w którą, dodajmy, szefowie sieci HMV nie są zamieszani.

Na tak negatywny wizerunek Chris Brown zapracował sobie incydentem z lutego 2009 roku, kiedy to artysta dotkliwie pobił swoją ówczesną dziewczynę Rihannę na dzień przed rozdaniem nagród Grammy. Wyklęty przez przemysł muzyczny od pewnego czasu próbuje wrócić do łask słuchaczy i kolegów z branży. Paradoksalnie jako pierwsza wyciągnęła do niego rękę  Rihanna:

– Kto mu pomoże? Nie było ani jednej osoby, która uważała, że należy wyciągnąć do niego rękę. Wszyscy twierdzili, że to potwór, nawet jeśli nie sięgnęli do źródeł całej sprawy – mówiła wokalistka na antenie programu Opry Winfrey.

Polecane

Share This