Nie żyje Gil Scott-Heron

Artysta zmarł w wieku 62 lat.


2011.05.29

opublikował:

Nie żyje Gil Scott-Heron

Gil Scott-Heron zmarł w Nowym Jorku. Przyczyny śmierci nie zostały jeszcze oficjalnie ogłoszone, aczkolwiek wiadomo, że wokalista od pewnego czasu miał poważne problemy z narkotykami i był nosicielem wirusa HIV.

***

O tym, jak wielki był jego wpływ na muzykę hip-hopową, świadczy wpis Eminema, który na wieść o śmierci artysty napisał na swoim Twitterze: „RIP Gil Scott-Heron. Człowiek, który wpłynął na cały hip-hop„.

Scott-Heron znany jest najlepiej ze swojego dorobku z końca lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Występował wtedy z zaangażowanymi politycznie melorecytacjami, od drugiej płyty (Pieces of Man) jego muzyka zaczęła być coraz bardziej zaaranżowana i melodyjna. W swoich tekstach poruszał tematy rasizmu, wojny w Wietnamie, nierówności społecznej. W swojej muzyce łączył elementy jazzu i funka. Uważany jest za jednego z prekursorów rapu. W latach 70. zaangażowany był w działalność Czarnych Panter.

(źródło: Wikipedia)

Polecane

Share This