Nowy teledysk The Sixpounder

Zespół zakończył niedawno trasę z Acid Drinkers, a teraz przygotował teledysk do utworu "A Heart Beat".


2011.12.31

opublikował:

Nowy teledysk The Sixpounder

Za realizację klipu odpowiada Grupa Core.

Oto komentarz Paula Shrilla, gitarzysty The Sixpounder: „Na przekór panującym w świadku metalowym trendom i zasadom powstała ballada „a Heart Beat”, która z pozoru może wydawać się banalna, aczkolwiek dla nas jest bardzo istotnym punktem na płycie (Going to hell…). Nie uważamy, że zespół metalowy musi być czymkolwiek ograniczony i podążać „bezpiecznym” torem. Jeśli jest ciężko i szybko, może być też melancholijnie i spokojnie. W tym numerze zawarte są osobiste przeżycia, które tylko w takiej formie mogły zostać podane słuchaczom. Fabuła teledysku z pozoru oczywista, jest jedynie dopełnieniem tekstu, który odkrywa drugie dno, tworząc razem spójną całość. Jesteśmy zachwyceni efektem osiągniętym przez grupę Core, z którą mieliśmy już wcześniej przyjemność współpracować i na pewno nie jest to koniec tej współpracy. Jeśli jeszcze ktoś nie miał okazji zobaczyć tego klipu, zapraszamy do oglądania. Miejcie otwarte głowy i dystans do wielu spraw.”

The Sixpounder planuje już wiosenne koncerty, w tym dużę trasę w marcu. Już dziś możemy potwierdzić występ na 666 urodziny Bydgoszczy u boku Behemoth, Vader i Decapitated – 10 marca 2012!


Nowy teledysk The Sixpounder

Klip można zobaczyć poniżej:

Jeśli ktoś przegapił, przypominamy że wokalista The Sixpounder, Frantic Phil – czyli Filip Sałapa – wystąpił w drugim odcinku programu The Voice Of Poland, zdobył uznanie wszystkich jurorów i dołączył do grupy Nergala.

W najbliższym czasie, w ramach promocji płyty, The Sixpounder będzie można zobaczyć w następujących miastach:

03.11 Poznań, Blue Note (z Hunter)

12.11 Wrocław, Liverpool



 

Przypomnijmy że pełny debiutancki album nosi tytuł „Going To Hell? Permission Granted” i znajduje się na nim 12 utworów w klimacie alternative groove metal oraz jako bonus cover Slayer „Bloodline”. The Sixpounder to ‘połączenie ducha rock’n’rolla z upiorem metalu’ wysoce energetyczne granie, mocno osadzone na gitarowym fundamencie pełne czadowej dynamiki w stylu Pantery czy Lamb Of God ale również naszpikowane melodiami, których nie powstydziłby się In Flames. Za produkcję płyty odpowiedzialny był Jacek Miłaszewski. Zespół ma na swoim koncie spore doświadczenie koncertowe – do najbardziej pamiętnych można niewątpliwie zaliczyć ubiegłoroczny występ na największym europejskim festiwalu metalowym Wacken Open Air.

Popularne newsy

Polecane

Share This