– „Paralytic Stalks” od początku pomyślany był jako album, nie nastawialiśmy się na utwory do stacji radiowych. Mimo wszystko nadal bliska jest mi kultura muzyki popowej. Uwielbiam format singli i fakt, że mogę się wykazać kreatywnością na przestrzeni trzech minut. Jednocześnie nie czuję ograniczeń. Weźmy takie „Strawberry Fields” The Beatles – singiel, do którego nie możesz co prawda tańczyć, ale to piękne dzieło sztuki – powiedział Kevin Barnes, członek Of Montreal.
Znamy już tytuły dwóch piosenek: „Middle Child” i „The Trumph Of Disintegration”. W przeciwieństwie do osobistego ostatniego albumu, te utwory będą podejmowały tematykę uniwersalną. – Kto wie, może z singli stworzymy na wiosnę przyszłego roku jakiś album – dodał.